Szykują się ogromne zmiany w kodeksie karnym. Kowalski w Sejmie: PO jest partią obrony pedofilów, gwałcicieli, morderców!

Szykują się ogromne zmiany w kodeksie karnym. Kowalski w Sejmie: PO jest partią obrony pedofilów, gwałcicieli, morderców!

Janusz Kowalski w Sejmie
Janusz Kowalski w SejmieŹródło:Sejm
Posłowie pracują nad zaostrzeniem kar za najcięższe przestępstwa. Propozycje ministerstwa sprawiedliwości skrytykowali m.in. RPO i stowarzyszenie Iustitia. W czasie sejmowej dyskusji Solidarnej Polski oskarżył PO o to, że jest „broni pedofilów i gwałcicieli”.

Trwa dwudniowe posiedzenie Sejmu. W środę w południe odbyło się drugie czytanie projektu zmian w kodeksie karnym, który został przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Przewiduje on między innymi wprowadzenie kary bezwzględnego dożywocia, kary do 30 lat więzienia, oraz zaostrzenie kar za wiele przestępstw. - Projektowane zmiany stanowią głęboką reformę prawa karnego. Projekt jest pożądany społecznie - powiedział na wstępie Piotr Sak z Solidarnej Polski.

Kowalski: PO jest partią obrony pedofilów, gwałcicieli, morderców

W czasie debaty głos zabrał też Janusz Kowalski. – Minister Zbigniew Ziobro i wiceminister Marcin Warchoł stają po stronie ofiar, a Platforma Obywatelska, postkomuniści znowu stają po stronie sprawców. jest partią obrony pedofilów, gwałcicieli, morderców! – stwierdził poseł Solidarnej Polski. Jego zdaniem, posłowie PO chcą by „ci ludzie szybciej wychodzili z więzienia”. – My chcemy, żeby ci ludzie nigdy nie wyszli z więzienia, dlatego Zbigniew Ziobro przygotował zaostrzenie kodeksu karnego. A wy bronicie pedofilów i gwałcicieli! – grzmiał Kowalski.

– Co powiecie rodzicom dziewczynki, która trzy lata temu została zadźgana w województwie dolnośląskim? Zgadzam się z ministrem – gdyby to od nas zależało, przywrócona byłaby kara śmierci – oświadczył, dodając, że „to wasza Unia Europejska to blokuje”. – Co powiecie tym rodzicom? Zaostrzymy kary, czy wam się to podoba, czy nie! – zwrócił się w stronę ław opozycyjnych.

Wanda Nowicka: Skandaliczne wystąpienie

Po Kowalskim na mównicę weszła z Lewicy, która nie kryła oburzenia wypowiedzią posła Solidarnej Polski. – Wyrażam ogromne wyrazy oburzenia z powodu tego wystąpienia – skandalicznego, obraźliwego, niegodnego posła parlamentu. I to wszystko się dzieje w obecności gości (na galerii sejmowej – red.). Bardzo was państwa przepraszam za to co się wydarzyło – powiedziała posłanka.

Czytaj też:
Takiego wsparcia Kowalski nie mógł się spodziewać. „Nieczęsto zgadzam się z Januszem”