Nagłówki polskich mediów rozwścieczyły Zacharową. „Wirus ślepoty wybiórczej”

Nagłówki polskich mediów rozwścieczyły Zacharową. „Wirus ślepoty wybiórczej”

Maria Zacharowa, rzecznik rosyjskiego MSZ
Maria Zacharowa, rzecznik rosyjskiego MSZ Źródło:Shutterstock / Maksim Konstantinov
Rzeczniczce rosyjskiego MSZ nie spodobały się artykuły na temat Rosji w polskich mediach. Maria Zacharowa stwierdziła, że prowadzą one „antyrosyjską kampanię dezinformacji”, a polscy dziennikarze „od dawna są zarażeni wirusem ślepoty wybiórczej”. Jednocześnie po raz kolejny sama powtórzyła kłamliwą, kremlowską propagandę.

Maria Zacharowa opublikowała na Telegramie screeny z nagłówkami artykułów z polskich portali. Jeden z nich dotyczył planu Kremla, dotyczącego zajęcia Białorusi, inny wywózki przez Rosję 16 tys. ukraińskich dzieci, a jeszcze kolejny fatalnego wyposażenia rosyjskich żołnierzy.

Zacharowa wściekła na polskie media

„Polskie media nadal prowadzą antyrosyjską fałszywą kampanię mającą na celu oczernianie wizerunku Rosji i dezinformację ludności Polski o przebiegu i celach specjalnej operacji wojskowej” – stwierdziła.

Rzeczniczka rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych napisała, że „wiele polskich mediów publikowało fejki na temat Sił Zbrojnych Rosji”. „Mówią, że rosyjscy żołnierze nie otrzymują niezbędnego sprzętu, a na froncie dotkliwie brakuje amunicji” – wskazała.

„Zdenerwujemy «niepartnerów» pogrążonych w antyrosyjskiej histerii: będzie wystarczająco dużo pocisków i sprzętu, aby wypełnić cele i zadania specjalnej operacji wojskowej” – oświadczyła. Poradziła też „osobom naprawdę zainteresowanych tematem”, że „powinny zapoznać się” z materiałami wideo rosyjskiego ministerstwa obrony w mediach społecznościowych.

„Polscy «dziennikarze» zarażeni wirusem ślepoty wybiórczej”

Zacharowa oskarżyła też polskie media o to, że „unikają tematu wszechobecnej korupcji w Siłach Zbrojnych Ukrainy”. Stwierdziła też między innymi, powtarzając propagandowy przekaz Kremla, że broń, którą Zachód wysyłana do Ukrainy, trafia na czarny rynek e Europie. „Polscy «dziennikarze» od dawna są zarażeni wirusem ślepoty wybiórczej” – oceniła.

Przedstawicielka Kremla wytknęła też polskim mediom, że są „w ostatnim czasie «zaniepokojone» sytuacją w obwodzie kaliningradzkim”. W tym kontekście stwierdziła, że zarzuty dotyczące gwałtownego wzrostu cen na tym obszarze i problemów z tranzytem to „nic innego jak daremna próba podważenia stabilności w Rosji i «udowodnienia» skuteczności zachodnich sankcji”.

Czytaj też:
Władimir Putin grozi Wielkiej Brytanii. Jest reakcja brytyjskiego Ministerstwa Obrony
Czytaj też:
Putin stał się wasalem Xi Jinpinga, a Rosja kolonią gospodarczą Chin

Źródło: WPROST.pl