Morawiecki do samorządowców: Nigdy nie było więcej środków z budżetu centralnego

Morawiecki do samorządowców: Nigdy nie było więcej środków z budżetu centralnego

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki Źródło: X / Kancelaria Premiera
W piątek 21 kwietnia premier Mateusz Morawiecki wziął udział w II Kongresie Małych i Średnich Miast w Chełmie. Przekonywał tam, że za jego kadencji dokonuje się rekordowych transferów na rzecz samorządów.

Mateusz Morawiecki w Chełmie zwracał uwagę samorządowców na dokonania swojego rządu. – Pokazałem to, co zrobiliśmy w sposób absolutnie wyjątkowy, bezprecedensowy. Przeznaczyliśmy kilka miliardów złotych tylko na to, aby poprawić stan sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, zbudować w ogóle nowe kanalizacje – mówił.

– Przy czym z drugiej strony musiałem też jednocześnie wysłuchać tej innej prawdy, że zapóźnienia ostatnich 30 lat, czy może 130 lat, bo przecież historia kanalizacji to w ogóle 130 lat mniej więcej, są też ogromne – podkreślał w trakcie II Kongresu Małych i Średnich Miast.

Morawiecki: Nigdy nie było więcej środków

Szef rządu zaznaczył, że na konieczną modernizację infrastruktury potrzeba wciąż ogromnych pieniędzy. – Tak jak przyjmuję to zadanie do wykonania na kolejne lata dla rządu – konieczność wysupłania kolejnych miliardów złotych na budowę kanalizacji, wodociągów we wszystkich miastach, miasteczkach, które jeszcze tego nie mają, tak proszę też państwa, samorządowców i mieszkańców tych miast aby dostrzegli, docenili to, co zrobiliśmy do tej pory – zaznaczał.

– A sądzę, że jak każdy z mieszkańców małego miasteczka i trochę większego zapyta swojego burmistrza czy prezydenta, jak każdy mieszkaniec samorządu zapyta swojego wójta czy starostę właśnie o inwestycje w samorządach, to usłyszycie jedno, jestem o tym przekonany. Że nigdy nie było więcej środków z budżetu centralnego na inwestycje samorządowe niż w czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości – oświadczał.

Kolejne „historyczne” kwoty rządu Morawieckiego

Tego samego dnia premier Mateusz Morawiecki ogłosił pakiet wsparcia dla rolników. Zakładał on m.in. wzrost dopłaty do oleju napędowego i wsparcie dla producentów pszenicy. Koszt tej pomocy szacował na ok. 10 mld zł. Na poświęconej temu zagadnieniu konferencji prasowej podkreślał, że chodzi o rekordowo duże sumy.

Polityk przypomniał, że podczas piątkowego posiedzenia Rada Ministrów przyjęła kilka rozporządzeń i projekt ustawy, które mają pomóc rolnikom. – Rolnicy mogą liczyć na rząd PiS. Są problemy, nie chowamy głowy w piasek. Widzimy, że one są. Przeznaczamy największą w historii pomoc dla rolnictwa – zapewniał podczas konferencji szef rządu.

Czytaj też:
Morawiecki ma, a Tuskowi zabrali. „Niebieskie ptaszki” Twittera w polskiej polityce
Czytaj też:
Limuzyna Macierewicza złamała przepisy? Za taki czyn grozi wysoki mandat