Poseł PO o słowach Tuska w sprawie migracji. „Żaden polityk nie może używać rasizmu i ksenofobii”

Poseł PO o słowach Tuska w sprawie migracji. „Żaden polityk nie może używać rasizmu i ksenofobii”

Franciszek Sterczewski
Franciszek Sterczewski 
W niedzielę Donald Tusk opublikował nagranie o polityce migracyjnej rządu Mateusza Morawieckiego. – Polacy muszą odzyskać kontrolę nad swoim państwem i jego granicami – powiedział były premier. Do jego słów odniósł się aktywista i poseł PO Franciszek Sterczewski. „Żaden polityk nie może używać rasizmu i ksenofobii. W żadnym celu. Podstawą demokracji są prawa człowieka i szacunek do każdej osoby niezależnie od jej płci, koloru skóry, wyznania czy pochodzenia. Nikt nie jest nielegalny!” – napisał poseł w specjalnym oświadczeniu.

W niedzielę Donald Tusk opublikował nagranie o polityce migracyjnej rządu Mateusza Morawieckiego. Szef Platformy Obywatelskiej odniósł się w nim do zamieszek we Francji po śmierci postrzelonego przez policjanta 17-latka.

– Oglądamy wstrząśnięci sceny z brutalnych zamieszek we Francji. I właśnie teraz Kaczyński przygotowuje dokument, dzięki któremu do Polski przyjedzie jeszcze więcej obywateli z państw takich jak – cytuję – Arabia Saudyjska, Indie, Islamska Republika Iranu, Katar, Emiraty Arabskie, Nigeria czy Islamska Republika Pakistanu – powiedział były premier.

Tusk o odzyskaniu kontroli nad granicami

Donald Tusk podkreślił w swoim wystąpieniu, że „Kaczyński już w zeszłym roku ściągnął z takich państw ponad 130 tysięcy obywateli – 50 razy więcej niż w 2015 roku”.

– Wizy będzie można dostawać łatwo i szybko. Będą je rozdzielać jakby zewnętrzne firmy, bo tak dużo jest zamówień. Dlaczego Kaczyński jednocześnie szczuje na obcych i na imigrantów, a równocześnie chce ich wpuścić setki tysięcy i to właśnie z takich państw? – zapytał Donald Tusk i stwierdził, że prezes Prawa i Sprawiedliwości "może potrzebuje wewnętrznej wojny, konfliktu i strachu polskich obywateli, bo wtedy lepiej mu rządzić i łatwiej będzie mu wygrać wybory". – Musimy go jak najszybciej odsunąć od władzy, żeby uniknąć tego niebezpieczeństwa. Ono się naprawdę czai za rogiem. Polacy muszą odzyskać kontrolę nad swoim państwem i jego granicami – podsumował swoją wypowiedź szef Platformy Obywatelskiej.

„Żaden polityk nie może używać rasizmu”

Do jego słów odniósł się Franciszek Starczewski, poseł PO i działacz społeczny, który pomagał migrantom na granicy polsko-białoruskiej, między innymi próbując przedrzeć się przez kordon służb z reklamówką darów dla uchodźców koczujących w Usnarz Górnym.

„Żaden polityk nie może używać rasizmu i ksenofobii. W żadnym celu. Podstawą demokracji są prawa człowieka i szacunek do każdej osoby niezależnie od jej płci, koloru skóry, wyznania czy pochodzenia. Nikt nie jest nielegalny!” – napisał poseł w specjalnym oświadczeniu.

I dodał, że po obejrzeniu filmów opublikowanych przez Mateusza Morawieckiego i Donalda Tuska na temat protestów we Francji oraz polityki migracyjnej chciałby „odnieść się do kilku kwestii”, unikając jednak bezpośredniego komentarza w sprawie nagrania szefa swojej partii.

„Od lat widzimy, co robi TVP oraz jak politycy PiS próbują robić z ludzi bandytów i degeneratów tylko dlatego, że ktoś ma inny kolor skóry. Uprzedzenia, stereotypy czy fobie w ustach polityków prawicy wywołują sprzeciw i obrzydzenie, ale już nie dziwią. Dlatego jako demokraci musimy tym bardziej dawać przykład troski o prawa człowieka, zarówno w sferze poglądów, działań, jak i języka, którego używamy”– napisał Franciszek Sterczewski.

„To nieprawda, że protesty w Paryżu dzieją się z inicjatywy jakiejś grupy migrantów zarobkowych czy uchodźców, to są działania obywateli i obywatelek Francji. Te strajki mają złożone powody i są przede wszystkim problemem systemowym. Brutalność policji i nierówności społeczne są poważnym problemem i powodują cierpienie tysięcy ludzi we Francji. Zatem trudno się dziwić, że ludzie protestują niekiedy w gwałtowny sposób” – dodał.

Straszenie migrantami

Odniósł się także do sytuacji migracyjnej w Polsce.. „Prawdą jest, że co roku Polska wydaje setki tysięcy pozwoleń na pracę osobom przyjeżdżającym z różnych kręgów kulturowych, chrześcijanom, prawosławnym, muzułmanom, hindusom, etc. Nieprawdą jest, że te osoby znikną, jak skończą się ich kontrakty na pracę sezonową, pokazują to doświadczenia innych krajów. Jednym z największych upadków moralnych rządu PiS jest fakt, że prowadząc taką politykę migracyjną nieustannie jednocześnie straszy się migrantami. Brak odpowiedzialnej polityki migracyjnej, prowadzącej do zintegrowania ludności, przy trwającej propagandzie strachu, to przepis na katastrofę społeczną” – przekonuje poseł PO.

Sterczewski podkreśla, że pomimo muru na granicy z Białorusią tysiące osób wciąż przekracza granicę poza kontrolą.

„Dlatego polityka PiS to czysta hipokryzja. Z jednej strony hejt i upodlenie ludzi, z drugiej kompletna porażka, jeśli chodzi o kontrolę granic i jakąkolwiek politykę migracyjną” – pisze poseł. „Za naszą wschodnią granicą trwa wojna w Ukrainie i reżim Łukaszenki również stanowi zagrożenie. Jednak nic nie uzasadnia haniebnej i rasistowskiej polityki PiS względem niewinnych ludzi, którzy po prostu szukają schronienia. Bezpieczna granica to taka, na której nikt nie ginie i gdzie zgodne z prawem stosuje się procedury azylowe lub deportacyjne” – tłumaczy Sterczewski.

Dodaje, że migranci mogliby poprawić sytuację demograficzną w Polsce, która jest najgorsza od czasów II wojny światowej.

„Polska potrzebuje nowych ludzi jak tlenu, dlatego dobra polityka migracyjna jest podstawą dobrego rozwoju państwa. Migracje były są i będą. To jedno z najważniejszych wyzwań, jakie stoją przed nami w najbliższych latach. Potrzebujemy poważnej i merytorycznej debaty, a język oparty na stereotypach powinien raz na zawsze trafić na śmietnik historii. Nikt nie jest nielegalny!” – podsumowuje Franciszek Sterczewski.

Czytaj też:
Morawiecki punktuje spot Tuska. „Farbowany polityczny lis”
Czytaj też:
Prezydencki minister o słowach Tuska. „Wie, że za moment wybory”

Źródło: WPROST.pl