81-latek potrącił posła PiS samochodem. Policja ujawnia kulisy zdarzenia

81-latek potrącił posła PiS samochodem. Policja ujawnia kulisy zdarzenia

Poseł PiS Piotr Kaleta po zdarzeniu
Poseł PiS Piotr Kaleta po zdarzeniu Źródło:Facebook
Poseł PiS Piotr Kaleta poinformował, że został potrącony samochodem przez działacza KOD. Policja potwierdza, że do zdarzenia doszło, a sprawcą był 81-latek. Usłyszał już zarzuty. Jednak szef struktur KOD w Kaliszu twierdzi, że w zdarzeniu wcale nie brał udziału członek KOD.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem w Kaliszu. Poseł PiS Piotr Kaleta w rozmowie z PAP relacjonował, że udało mu się „ujawnić człowieka”, który niszczył jego plakaty wyborcze. – Jest to działacz kaliskiego KOD-u – oświadczył. Jak dodał, gdy próbował zatrzymać mężczyznę, ten miał go potrącić samochodem. – Zrobił to świadomie – podkreślił. – Sytuacja była bardzo nieprzyjemna, bo tak mnie uderzył pojazdem, że upadłem i doznałem potłuczenia – powiedział.

Polityk zamieścił również w sieci nagranie, na którym widać go z ręką na temblaku. – Drodzy państwo, jest środek nocy, zaraz pierwsza. Właśnie wróciłem ze szpitala – poinformował Kaleta. – Powiem tylko tyle, że to jest efekt nienawiści. Nienawiści do mojej osoby, do Prawa i Sprawiedliwości. Szczegóły wkrótce. Jeszcze nigdy mi się coś takiego nie przytrafiło – dodał.

Poseł PiS potrącony samochodem w Kaliszu

Szerzej o sytuacji poseł PiS opowiedział w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”. – Było już po zmierzchu. Nie spodziewał się, że ktoś go zauważy, był zaskoczony. Kiedy się odezwałem dostałem dawkę obraźliwych wyzwisk. Immunitet powoduje, że muszę trzymać nerwy na wodzy więc zrobiłem zdjęcia jego samochodu i nagrywałem film, kiedy powiedziałem, że poczekamy na przyjazd policji, którą chciałem wezwać – relacjonował.

– Wtedy usłyszałem groźby pod moim adresem, a pan ruszył z impetem w moim kierunku. Potrącił mnie i odjechał – opisywał.

Policja potwierdza: Sprawca ma 81 lat

Rzeczniczka kaliskiej policji podkom. Anna Jaworska-Wojnicz potwierdziła, że poseł PiS zawiadomił policjantów. – Z relacji zgłaszającego wynikało, że sam podjął interwencję wobec mężczyzny, który miał niszczyć jego plakaty wyborcze. W trakcie interwencji między mężczyznami doszło do nieporozumień w wyniku których interweniujący poseł miał zostać uderzony drzwiami od samochodu, a następnie przewrócony na ziemię. Wskazywany sprawca zdarzenia został zatrzymany przez policjantów – poinformowała „Gazetę Wyborczą”.

Jak się okazało, napastnik ma... 81 lat. Jest mieszkańcem powiatu kaliskiego. Złożył już wyjaśnienia i usłyszał zarzuty dotyczące naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego oraz gróźb karalnych. Policja wciąż gromadzi materiał dowodowy i prowadzić będzie również drugie postępowanie w sprawie niszczenia plakatów.

KOD odcina się od zdarzenia

Mężczyźnie postawiono zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego oraz gróźb karalnych. Zatrzymany złożył wyjaśnienia. Obecnie policjanci gromadzą materiał dowodowy, który pozwoli ustalić, jak przebiegało całe zdarzenie. Dodatkowo będzie prowadzone postępowanie w sprawie niszczenia plakatów wyborczych.

facebook

Choć polityk PiS nie miał wątpliwości, że sprawca jest działaczem KOD, to szef struktur KOD w Kaliszu Michał Witkowski odcina się od zdarzenia. Przyznał w rozmowie z „GW”, że „kojarzy mężczyznę, ale słabo”. – KOD nigdy nie stosuje przemocy. Można to było zauważyć przez ostatnie siedem lat. Trudno mi to komentować. Poseł Kaleta nie cieszy się wielką wiarygodnością, przynajmniej ja nie za bardzo wierzę w to co mówi. Nie wiem co się wydarzyło, natomiast podkreślam, że w tej sprawie nie było udziału członka Komitetu Obrony Demokracji – podkreślił.

Czytaj też:
Gajewska powiadomiła prokuraturę. Chodzi o interwencję policji w Otwocku
Czytaj też:
PiS z nowym spotem wyborczym. „Niemieckie porządki Donalda”