Resort sprawiedliwości poinformował o skardze, jaką minister Adam Bodnar wystosował do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Na antenie TV Republika w programie „Mówi się” widzowie usłyszeli, że minister Bodnar „dysponuje bandą zboczeńców i zwyrodnialców”, a także iż „rządowi Tuska należy się sąd polowy”.
Program wyemitowano w dniu 23 lipca 2024 roku, po godzinie 22.
„Zboczeńcy i zwyrodnialcy”
„Podczas programu przewidującego rozmowy z widzami do redakcji dodzwoniła się Pani Krystyna z Warszawy, która podczas swojej wypowiedzi (od 3 min. i 44 sek. do 6 min. i 15 sek. programu) używała sformułowań naruszających dobra osobiste zarówno Ministra Sprawiedliwości jak i osób zatrudnionych w Ministerstwie Sprawiedliwości stwierdzając, że Minister »dysponuje bandą zboczeńców i zwyrodnialców«, »to są naprawdę zboczeńcy i zwyrodnialcy, kogo tam mają w tym Ministerstwie Sprawiedliwości to jest przerażające«, a dodatkowo twierdząc, że »rządowi Tuska należy się sąd polowy«, »to są przestępcy, a nie rząd«, »powinni pójść pod sąd polowy i od razu szubienica«— czytamy w piśmie opublikowanym na portalu X (dawniej Twitter).
W dokumencie zwrócono uwagę na to, że prowadzący Jacek Sobala nie przerwał kobiecie i nie zareagował na jej opinie, które – zdaniem szefa resortu sprawiedliwości – miały być znieważające. Adam Bodnar wnosi między innymi o rozważenie sankcji wobec nadawcy.
Adam Bodnar wystosował skargę do KRRiT. Nie on jedyny
„Zdaniem skarżącego treści prezentowane w przedmiotowym programie, i to bez jakiegokolwiek sprzeciwu ze strony prowadzącego dziennikarza, naruszają sformułowany w art. 18 ust. 1 ustawy o radiofonii i telewizji zakaz m.in. propagowania w audycjach działań sprzecznych z prawem, z polską racją stanu oraz postaw i poglądów sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym, treści nawołujących do nienawiści lub przemocy lub nawołujących do popełnienia przestępstwa o charakterze terrorystycznym” – czytamy w skardze.
Jak się okazuje, skarga Bodnara nie jest jedną, jaka wpłynęła na wspomniane wydanie programu „Mówi się”. W Onecie czytamy, że Teresa Brykczyńska, rzeczniczka KRRiT przekazała, że na audycję wpłynęły łącznie trzy skargi. Każda z nich dotyczy braku reakcji Jacka Sobali na groźby słuchaczki.
Czytaj też:
Ziobro reaguje na działania Bodnara. „Zamach”Czytaj też:
Rozliczenie PiS. Minister Bodnar odczytał listę 20 śledztw prokuratorskich