Na piątkowe spotkanie Mateusz Morawiecki wzywany był osobiście przez Jarosława Kaczyńskiego. Prezes Prawa i Sprawiedliwości mówił o tym przed kamerami. – Ponieważ ma mieć dziś spotkanie na Podkarpaciu, tam mają być trzy osoby, no to brak jednej osoby to nie żadna przyczyna, żeby na takie ważne spotkanie nie przyjeżdżać i mam nadzieję, że jednak przyjedzie – tłumaczył.
Tematem posiedzenia Prezydium Komitetu Politycznego PiS – w partii skracają nazwę do PKP – miała być walka pomiędzy dwiema frakcjami. Od kilku miesięcy otwarty spór toczą między sobą ludzie Morawieckiego i tzw. „maślarze”. – Trzeba pewne sprawy wyjaśnić, ze względu na to, o czym dowiedziała się opinia publiczna – mówił przed piątkowym spotkaniem Kaczyński.
Morawiecki na posiedzeniu się nie pojawił. Zamiast tego spotkał się z wyborcami w Brzozowie. U jego boku wystąpili była premier Beata Szydło i były prezes Orlenu Daniel Obajtek. – Dzisiaj w tak trudnym czasie potrzebujemy i zgody i jedności i o to właśnie proszę, apeluję, bo myślę, że to nam dzisiaj szczególnie potrzebnie – mówił na spotkaniu polityk.
PiS będzie miało dwie wigilie. Morawiecki organizuje własne spotkanie
Na tym „niesubordynacje” byłego premiera się nie skończyły. Jak informuje Onet, Morawiecki zaprosił polityków klubu PiS na spotkanie wigilijne. Organizuje je we wtorek. Tego samego dnia, którego miejsce będzie mieć główna wigilia partii.
Wigilia Morawieckiego rozpocznie się dwie godziny później, niż główne spotkanie, o 20. – Dostajemy zaproszenie na godz. 18, ale zwykle jest tak, że prezes się spóźnia i zaczynamy wigilię o 19 – usłyszał portal w partii. – Mateusz robi konkurencję prezesowi – stwierdził jeden z polityków ugrupowania.
Niektórzy członkowie PiS nie mają złudzeń. Określają decyzję byłego premiera jako „gest konfrontacyjny wobec prezesa”. – Urządza awanturę w rodzinie tuż nad wigilijnym stołem – mówią. Ludzie Morawieckiego tłumaczą jednak, że drugie spotkanie należy traktować „nie jako wydarzenie partyjne, ale raczej środowiskowe”.
Czytaj też:
Burza na pilnym spotkaniu władz PiS zwołanym przez Kaczyńskiego. Kulisy zamkniętej naradyCzytaj też:
Nawrocki bez litości dla Tuska. Zarzucił mu jedną rzecz
