KO kusi PSL, aby porzuciło Polskę 2050? Kosiniak-Kamysz: Takie namowy trwają

KO kusi PSL, aby porzuciło Polskę 2050? Kosiniak-Kamysz: Takie namowy trwają

Władysław Kosiniak-Kamysz
Władysław Kosiniak-Kamysz Źródło:PAP / Piotr Polak
Chociaż termin wyborów parlamentarnych nie został jeszcze ogłoszony, to w kuluarach huczy od plotek dotyczących list. Władysław Kosiniak-Kamysz odniósł się do spekulacji, które z dnia na dzień nabierają na sile.

został zapytany, dlaczego ciągle w przestrzeni publicznej pojawiają się spekulacje, że PSL jest o krok od wyjścia z koalicji, która funkcjonuje jako Trzecia Droga, i rzekomo skłania się ku połączeniu sił z Koalicją Obywatelską. – Bo takie namowy trwają – odpowiedział szybko lider . – To są indywidualne rozmowy między posłami – precyzował polityk.

Trzecia Droga dotrwa do wyborów? Kosiniak-Kamysz komentuje spekulacje o „ucieczce” PSL

– Jednogłośnie przyjęliśmy kierunek pójścia w koalicji z Polską 2050. Budujemy, w niełatwych oczywiście warunkach, koalicję, alternatywę dla wyborców, którzy odchodzą od -u, którzy są niezdecydowani. Takie ugrupowanie po stronie demokratycznej jest bardzo potrzebne. Albo my zdobędziemy dobry wynik, albo ten dobry wynik zdobędzie i będzie rząd PiS-u i Konfederacji – kontynuował na antenie TVN24.

W dalszej części rozmowy prowadzący dopytywał, do czego konkretnie mają być namawiani politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego. – Do tworzenia wspólnej listy czy przyjścia na listę Koalicji Obywatelskiej – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz i dodał, że są to „rozmowy o charakterze kuluarowym”.

– Ja rozumiem też intencje, bo każdy chce budować jak największe poparcie. My uważamy, że stracimy masę wyborców, jeżeli wszyscy zostaną wrzuceni do jednego worka – prognozował lider PSL, a potem sprecyzował, że wyborcom, którzy głosowali na PiS, trudno byłoby zagłosować na lidera listy, którym jest . – Chodzi o to, żebyśmy byli skuteczni. (...) Bo moim celem nie jest tylko mieć godną reprezentację w parlamencie, ale celem numer jeden jest odsunięcie rządzących od władzy – podsumował Władysław Kosiniak-Kamysz.

Czytaj też:
Wzburzony Patryk Jaki krytykował pakt migracyjny w UE. „Droga donikąd”
Czytaj też:
Zgrzyt na szczycie NATO. Minister do Zełenskiego: Nie jestem Amazonem