Giertych na liście KO. Morawiecki: Ciekawe, jak to pogodzi

Giertych na liście KO. Morawiecki: Ciekawe, jak to pogodzi

Roman Giertych
Roman Giertych Źródło:PAP / Marcin Gadomski
Premier Mateusz Morawiecki odniósł się do informacji, że wicepremier Jarosław Kaczyński oraz były wicepremier Roman Giertych staną w szranki w wyborach do Sejmu z okręgu w województwie świętokrzyskim.

W niedzielę Donald Tusk ogłosił zaskakującą informację podczas spotkania z wyborcami w Sopocie. Miejsce na listach KO do Sejmu otrzymał Roman Giertych. Co ciekawe, przeciwnikiem adwokata może być Jarosław Kaczyński.

Do tej informacji odniósł się premier .

– Zarejestrowałem, że na listach PO pojawił się pan Giertych. Kolejna ciekawostka po panu Rozenku, Wołoszańskim, Kołodziejczaku… Ciekawe, jak pogodzi swoje poglądy z ochroną życia od poczęcia z tym, co powiedział Donald Tusk, że nie znajdzie się na listach (PO-red.) nikt, kto nie zgodzi się na aborcję do 12 tygodnia ciąży – mówił szef rządu. – Można tylko popatrzeć, co może łączyć takich ludzi, będących na listach jednej partii, jednej koalicji, która się zwie obywatelską, a jest antydemokratyczną? – komentował.

Giertych na listach KO. „Robię to tylko dla ciebie, Jarosławie”

W ostatnich wyborach Jarosław Kaczyński startował z list Prawa i Sprawiedliwości w Warszawie. Od kilku dni w mediach pojawiały się spekulacje, że tym razem prezes PiS zostanie jedynką w innym okręgu wyborczym. Podczas spotkania z wyborcami w Sokołowie Podlaskim wicepremier potwierdził te plotki. Na tę informację zareagował Donald Tusk.

– Z zaskoczeniem przyjąłem informację, że Jarosław Kaczyński ucieknie z Żoliborza w Góry Świętokrzyskie. Robię to tylko dla ciebie Jarosławie Kaczyński, wystawię na naszej liście twojego wicepremiera Romana Giertycha, na ostatnim miejscu. Twój wicepremier, z twojego rządu, ma dla ciebie mnóstwo ciekawych informacji – poinformował lider PO.- Jarosławie, nie chcesz debaty? Boisz się? Uciekasz? Będziesz miał debatę z Romanem Giertychem w górach świętokrzyskich – zapowiedział lider PO. Przyznał, że ma inne poglądy niż były lider Ligi Polskich Rodzin, ale „Roman Giertych bardzo dobrze rozliczy” prezesa PiS w czasie kampanii.

„Jarku do zobaczenia w czasie kampanii. Mamy wiele do omówienia” – dodał na Twitterze Roman Giertych, potwierdzając informację o starcie z list KO.

Czytaj też:
Po co Platformie Roman Giertych? „Poglądy? Liczy się tylko zwycięstwo”
Czytaj też:
Tak kształtowała się kariera Romana Giertycha. Od Młodzieży Wszechpolskiej do startu z list KO