Jarosław Kaczyński o największej aferze Tuska. „On musi to wszystko, co myśmy dali, zabrać”

Jarosław Kaczyński o największej aferze Tuska. „On musi to wszystko, co myśmy dali, zabrać”

Konwencja PiS w Rzeszowie
Konwencja PiS w Rzeszowie Źródło:PAP / Darek Delmanowicz
Jarosław Kaczyński przemawiał na konwencji wojewódzkiej PiS w Rzeszowie. Podczas wystąpienia nawiązał do „największej afery” poprzednich rządów. – Rozkradano na wszystkim, czym się da – stwierdził wicepremier.

W niedzielę, 8 października w Rzeszowie odbyła się konwencja wojewódzka Prawa i Sprawiedliwości. Na wydarzeniu pojawił się Jarosław Kaczyński, który przemawiał do zgromadzonych wyborców. Część wystąpienia poświecił ocenie poprzednich rządów.

Kaczyński: Największa afera Tuska

– Afer nie brakowało, ale muszę tutaj powiedzieć o tej największej. Tej, przy której te wszystkie inne to są drobnostki. To jest rabowanie polskich finansów publicznych na setki miliardów złotych – zarzucił rządowi PO-PSL. Wicepremier podkreślił, że „grupa wzbogacona” budowała swoje majątki na kradzieżach i wyprowadzaniu pieniędzy za granicę.

– Rozkradano na vacie, na paliwach, na wszystkim, czym się da. I to było tolerowane i prawo było tak skonstruowane, żeby było niezwykle trudno z tym walczyć – wymieniał. Podkreślił, że ówczesny rząd musiał poświęcić środki także na kontakt z Niemcami. – Kosztowały, także w tym wymiarze ekonomicznym – stwierdził. Przykładem „kosztów” miało być rzekome porozumienie lidera Platformy Obywatelskiej i byłej kanclerz Niemiec Angeli Merkel w sprawie wieku emerytalnego w Polsce.

Wicepremier o „systemie Tuska”

Prezes PiS przekonywał, że jeśli opozycja dojdzie do władzy, to polska polityka radykalnie się zmieni. – Jeżeli ktoś przyjmuje takie założenia, a te założenia to jest tzw. system Tuska, o którym mówiłem na naszej konwencji, to on nie może prowadzić takiej polityki, jak my – wyjaśnił. Zaznaczył, że Donald Tusk zabierze Polakom wszystko to, co dostali przez ostatnie osiem lat od partii rządzącej.

twitter

– Czy oni będą kontynuowali naszą politykę socjalną? No nie będą kontynuowali, bo jak nasze finanse publiczne będą okradane, to nie będzie na to pieniędzy – stwierdził. W ten sam sposób ocenił podejście opozycji do kwestii bezpieczeństwa. – To jest stawka tych wyborów – podsumował Jarosław Kaczyński.

Czytaj też:
Morawiecki ostrzega przed Tuskiem. „To bardzo niebezpieczny człowiek”
Czytaj też:
PiS uderza w Tuska w nowym spocie. „Różnica jest prosta”

Źródło: WPROST.pl / X / Prawo i Sprawiedliwość