Gospodarka zdominowała debatę McCain–Obama

Gospodarka zdominowała debatę McCain–Obama

Dodano:   /  Zmieniono: 
Pierwsze strony amerykańskich gazet zdominowała środowa debata telewizyjna między kandydatami na stanowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych. „Washington Post” zauważa, że w dniu, w którym ponownie doszło do ostrych spadków na giełdzie, John McCain i Barack Obama spierali się przede wszystkim w kwestii przyczyn i rozwiązań kryzysu finansowego.
Według dziennika, podczas 90-minutowego spotkania to McCain grał rolę agresora, atakując kandydata Demokratów za to, że chce podniesienia podatków i wydatków budżetowych w sytuacji kryzysu. Republikanin utrzymywał, że zrobi dużo więcej niż jego przeciwnik, by wstrząsnąć Waszyngtonem i przywrócić porządek.

Obama odpierał ataki, oskarżając kontrkandydata o popieranie polityki Busha, która jego zdaniem doprowadziła do kryzysu. - Obecny rząd nawoływał do mniejszej regulacji rynku, opierając się na przekonaniu, że zezwalając rynkom na swobodne działanie, doprowadzi do powszechnej prosperity - mówił.

McCain wykorzystał debatę do przedstawienia swojego pomysłu na rozwiązanie problemu gospodarczego. Zaproponował wykupienie przez rząd niespłacalnych długów hipotecznych bezpośrednio od zagrożonych odebraniem domów obywateli.
„To moja propozycja, a nie senatora Obamy ani prezydenta Busha," powiedział. „Ale wiem jak sprawić, by Ameryka znowu zaczęła działać, jak naprawić gospodarkę i zatroszczyć się o pracujących Amerykanów."
Doradcy kandydata Republikanów naciskają, by jego propozycję nazywać „odważną inicjatywą" i „Planem Odrodzenia McCaina". 

Dziennik zaznaczył jednak, że McCain nie wyjaśnił precyzyjnie skąd chce wziąć 300 miliardów dolarów na sfinansowanie swojego programu. Nie wyjaśnił również jak ma zamiar pogodzić swój plan z obietnicą zamrożenia wszelkich wydatków rządowych.