Mimo spowolnienia gospodarczego, loty drożeją

Mimo spowolnienia gospodarczego, loty drożeją

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ceny paliw drastycznie spadają, światowa gospodarka pogrąża się w chaosie, a linie lotnicze wprowadzają różnego rodzaju promocje, by zapełnić wolne miejsca w samolotach. Mimo to ceny biletów NIE będą spadać, pisze „International Herald Tribune”.
Mimo wojny cenowej prowadzonej na niektórych rynkach, ceny biletów nie tylko nie drgnęły, ale w niektórych przypadkach poszły nawet w górę.

Częściowo jest to wynik zabawy w kotka i myszkę, prowadzonej przez pracowników linii lotniczych, którzy skrupulatnie określają ceny biletów na konkretne przeloty. Tylko Air France-KLM na paryskim lotnisku Roissy-Charles de Gaulle Airport zatrudnia 120 osób, które zajmują się monitorowaniem cenowych mikrowahań na całym świecie.

Wśród innych przyczyn utrzymywania się wysokich cen biletów lotniczych są dodatkowe opłaty oraz niezdolność dużych przewoźników do reagowania na malejący popyt.

Całkowite straty przemysłu lotniczego wyniosły w ubiegłym roku 8 miliardów dolarów. „Najbliższy kwartał będzie jednym z najgorszych w historii pod względem rentowności, dlatego linie lotnicze zrobią wszystko, by to załagodzić", powiedział analityk z Citigroup Andrew Ligot.

Mimo szeroko reklamowanych wyprzedaży, niektórzy podróżni zauważyli, że ceny biletów są wyższe niż rok temu.
Dodatkowe opłaty za paliwo, opłaty za rezerwacje i podatki wzrosły o 7,2 procent w ostatnim kwartale, podaje American Express Business Travel Monitor. Ceny biletów w klasie biznes na dalekie przeloty wzrosły o ponad 4 procent.

W sumie całkowity koszt przelotu w klasie ekonomicznej w Europie, na Bliskim Wschodzie i Afryce wzrósł o 59,9 procent w 2008. W 2007 roku podwyżka wyniosła 41,2 procent w porównaniu do roku poprzedniego, przede wszystkim pod ciężarem dopłat paliwowych.

im