"Naprawdę mam nadzieję, że papież znajdzie właściwą drogę, by wyprowadzić Kościół z kryzysu, który osiągnął już niesłychane rozmiary. Ale musi to zrobić natychmiast, nie może dalej myśleć w kategoriach stuleci, by wyjść z tej dramatycznej sytuacji" - stwierdził Kueng. Podkreślił następnie: "To kryzys zaufania, wymagający poważnej i błyskawicznej interwencji ze strony Stolicy Apostolskiej".
"Zastanawiam się tylko, czy w Watykanie dokładnie rozumieją, co się dzieje i jakie są realne rozmiary problemu, ogarniającego Kościół" - dodał Kueng.
"Niestety aktualny system zarządzania Kościołem, gdzie wszystko spoczywa na jednym człowieku, nie jest już dostosowany do obecnej krytycznej sytuacji" - ocenił.
Zdaniem szwajcarskiego teologa, "główny problem polega na tym, że Kościół rzymski pozostał w epoce średniowiecza, chociaż obficie korzysta z nowoczesnych środków".