W siłach powietrznych USA blokada dostępu do Wikileaks

W siłach powietrznych USA blokada dostępu do Wikileaks

Dodano:   /  Zmieniono: 
W służbowych komputerach personelu Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych (USAF) zablokowano dostęp do stron internetowych, publikujących tajne rządowe materiały z Wikileaks - podał w środę "New York Times", cytując wtorkowe wypowiedzi przedstawicieli USAF.

"Strony internetowe środków masowego przekazu będą blokowane, jeśli zamieszczą tajne dokumenty ze strony internetowej Wikileaks. Tak samo zablokowalibyśmy każdą inną stronę, która publikowałaby tajne informacje" - oświadczyła podpułkownik Brenda Campbell, rzeczniczka nadzorującego systemy komputerowe sił powietrznych Dowództwa Kosmicznego USAF. Według niej, blokada dotyczy wyłącznie tych mediów, które publikują pełne teksty tajnych dokumentów, a nie ich fragmenty.

Anonimowy przedstawiciel sił powietrznych powiedział dziennikowi "New York Times", że gdy na służbowym komputerze próbuje się uzyskać połączenie z portalem internetowym tej gazety, na ekranie ukazuje się napis: "Dostęp zablokowany: użycie internetu jest odnotowane i śledzone". Towarzyszy temu ostrzeżenie, że próby dotarcia do tajnych informacji będą karane.

Podobnie dzieje się w przypadku witryn internetowych innych publikujących materiały z Wikileaks mediów, jak brytyjski dziennik "Guardian" czy niemiecki tygodnik "Der Spiegel".

Według rzeczników pozostałych rodzajów sił zbrojnych USA - armii (tzn. wojsk lądowych), marynarki wojennej i piechoty morskiej - nie wprowadziły one podobnych blokad głównie ze względu na to, iż wydane przez Biały Dom i Pentagon dyrektywy zabraniają zapoznawania się z przeciekami tajnych materiałów bez zezwolenia władz.

pap