Po raporcie Tusk stoi pod ostrzałem

Po raporcie Tusk stoi pod ostrzałem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dziennik "Sueddeutsche Zeitung" ocenia, że tragedia smoleńska rzuci cień na polskie wybory w 2011 roku. Jak pisze gazeta, rosyjski raport z dochodzenia zgodnie z oczekiwaniami obarcza winą polskich pilotów Tu-154M i ich przełożonych na pokładzie oraz tylko zwięźle informuje o zachowaniu kontrolerów lotów w Smoleńsku.

"W ten sposób nie odpowiedziano na pytanie, dlaczego z powodu gęstej mgły (kontrolerzy) nie nakazali nadlatującej maszynie odejścia i nie zamknęli całkowicie lotniska" - pisze "SZ".

"Jedno jest pewne: raport nie zadowala polskiej opinii publicznej. Unaocznił on także, że nie jest tak dobrze ze wspaniałą polsko-rosyjską współpracą, na którą ostatnio przywódcy raz po raz się powoływali. Nie bez powodu po otrzymaniu raportu polski premier Donald Tusk przerwał urlop na nartach. Bowiem to on przede wszystkim stoi teraz pod ostrzałem" -  komentuje bawarski dziennik.

Według "SZ" powróciło pytanie, dlaczego prezydent Lech Kaczyński nie  uczestniczył w oficjalnych uroczystościach w związku z 70. rocznicą zbrodni katyńskiej 7 kwietnia 2010 roku i dopiero trzy dni później z własną delegacją chciał udać się w to symboliczne miejsce. "Tusk narażony jest na poważny zarzut, że z taktycznych powodów związanych z wyborami i we współdziałaniu z rosyjskim premierem Władimirem Putinem wygryzł Kaczyńskiego. Wszystko wskazuje na to, że tragedia ze Smoleńska rzuci mroczny cień na polski rok wyborczy 2011" - pisze "Sueddeutsche Zeitung".

PAP