Jednak będzie upamiętnienie ofiar katastrofy smoleńskiej w stolicy, choć nie w centrum. Ratusz sfinansuje na Ursynowie symboliczny park 96 drzew – informuje "Gazeta Wyborcza".
Jak zapewniają władze miasta, strategiczna decyzja zapadła. Miejsce pamięci ma powstać na terenie po XIX-wiecznym parku, tzw. Gucin Gaju na Ursynowie. O takie upamiętnienie upominał się wiosną SLD. Deklaracja ratusza ma odebrać PiS argument o politycznym bojkocie upamiętnienia. Zarzucano to Hannie Gronkiewicz-Waltz, gdy ogłosiła, że nie sfinansuje pomnika w centrum, bo w tzw. Barometrze Warszawskim 70 proc. pytanych, czy chce drugiego pomnika (pierwszy jest na Powązkach) odpowiedziało negatywnie.