Kieszonkowcy mają w Polsce raj

Kieszonkowcy mają w Polsce raj

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prawie wszyscy kieszonkowcy są bezkarni - wynika z danych Komendy Głównej Policji za 2012 r., o których pisze "Rzeczpospolita".
Z danych wynika, że w zeszłym roku zanotowano w kraju 4085 kradzieży kieszonkowych uznawanych za przestępstwo (ofiarom skradziono rzeczy warte 250 zł lub więcej).

Spraw, w których kieszonkowiec ukradł przedmioty o wartości od 250 zł do 1000 zł było 2729. Złapano i oskarżono... 55 sprawców (ok. 2 proc.). Pozostali pozostali bezkarni. Jeśli wziąć pod uwagę wszystkie kradzieże, udaje się ustalić ok. jednej trzeciej sprawców.

Policja broni się mówiąc, że kieszonkowcom trudno udowodnić ich czyny. - Sprawcę trzeba złapać na gorącym uczynku - powiedział "Rz" Bogdan Krzyszczak z Komendy Stołecznej Policji.

Policja ostrzega, że zwykle przed świętami kieszonkowcy stają się bardziej aktywni, dlatego w najbliższych dniach trzeba na nich szczególnie uważać.