Jak podaje "Time", liczba ofiar śmiertelnych tragicznej w skutkach lawiny błotnej, która zeszła w stanie Waszyngton, wzrosła do 14, zaś liczba osób uznanych za zaginione - do 176.
O wydobyciu ostatnich kilku zwłok poinformowało na Twitterze biuro szeryfa. Lista zaginionych liczy niemal 176 pozycji, a nie wyklucza się dalsze jej poszerzanie.
- Sytuacja jest bardzo smutna. Wciąż mamy nadzieję, że będziemy w stanie wyciągnąć ludzi żywych. Lecz należy pamiętać, że nie znaleźliśmy nikogo żywego w tym zwałowisku od soboty, od pierwszych chwil naszej operacji - tłumaczył szef miejscowej straży pożarnej, Travis Hots.
Poszukiwania zostały wstrzymane na noc z powodu bardzo złych warunków pogodowych. Lawina, która zeszła z górskiego zbocza w pobliżu Oso, ponad 40 km na północ od Seattle, zdewastowała ok. 30 domostw. Do tragedii doszło w sobotę w porannych godzinach czasu lokalnego. Świadkowie mówią, że w ciągu "trzech sekund wszystko zostało zmyte z powierzchni". Zwały ziemi niosły ze sobą dodatkowo skały i połamane drzewa.
DK
- Sytuacja jest bardzo smutna. Wciąż mamy nadzieję, że będziemy w stanie wyciągnąć ludzi żywych. Lecz należy pamiętać, że nie znaleźliśmy nikogo żywego w tym zwałowisku od soboty, od pierwszych chwil naszej operacji - tłumaczył szef miejscowej straży pożarnej, Travis Hots.
Poszukiwania zostały wstrzymane na noc z powodu bardzo złych warunków pogodowych. Lawina, która zeszła z górskiego zbocza w pobliżu Oso, ponad 40 km na północ od Seattle, zdewastowała ok. 30 domostw. Do tragedii doszło w sobotę w porannych godzinach czasu lokalnego. Świadkowie mówią, że w ciągu "trzech sekund wszystko zostało zmyte z powierzchni". Zwały ziemi niosły ze sobą dodatkowo skały i połamane drzewa.
DK