Antyterroryści wyjdą na ulice

Antyterroryści wyjdą na ulice

Dodano:   /  Zmieniono: 
"Dziennik" zapowiada, że członkowie elitarnych oddziałów antyterrorystycznych wrócą na ulice polskich miast. Komenda Główna ponownie zamierza ich użyć do patrolowania i pilnowania ważnych obiektów, bo pierwsza próba - w Warszawie - zakończyła się według policji sukcesem. Antyterroryści w lutym tego roku zostali w stolicy włączeni do normalnej służby patrolowej - chodzili po ulicach i legitymowali podejrzane osoby. Nowa akcja nie będzie już eksperymentem i obejmie całą Polskę. Zadania też będą trochę inne - czytamy w artykule "Antyterroryści wyjdą na ulice". "Ta akcja właśnie się zaczyna. Ale policjanci z jednostek antyterrorystycznych nie będą chodzić na zwykłe patrole, zostaną wykorzystani do zabezpieczenia strategicznych obiektów, miejsc publicznych w obliczu sytuacji zagrożenia terrorystycznego lub kryminalnego. Na pewno nie będą szlifować bruku" - przekonuje dyrektor biura komunikacji społecznej KGP młodszy inspektor Paweł Biedziak. Ważnym obiektem będzie np. most, dworzec, gazownia, ujęcie wody - zdecyduje o tym komenda główna lub wojewódzka, uznając, że zagrożenie atakiem jest tam większe niż zazwyczaj. "To będą pełne posterunki, jak np. na warszawskim lotnisku Okęcie. Ile taka ochrona potrwa, to będzie zależeć od sytuacji. Kilka godzin, dni lub dłużej" - mówi Biedziak. "Nie do tego jesteśmy szkoleni. To kompletny absurd. Zapłaćcie nam za nasze kwalifikacje porządnie, to będzie inna rozmowa" - mówi "Dziennikowi" członek jednego z oddziałów antyterrorystycznych. Nowe zadania antyterroryści będą jednak musieli wykonywać za te same pieniądze, co teraz w ramach służby.