Król korka wprowadzi Gazprom do Portugalii i Angolii

"Gazeta Wyborcza" pisze też o przyczółku Gazpromu w Europie, jakim może wkrótce stać się Półwysep Iberyjski. W tekście "Król korka wprowadzi Gazprom do Portugalii i Angolii" gazeta informuje, że portugalski "król korka" Americo Amorim chce odstąpić Rosjanom część swoich akcji w firmie Galp Energia, największej firmie gazowniczej w Portugalii. Amorim zaoferował Gazpromowi udziały w holdingowej spółce Amorim Energia, która ma 13,3 proc. akcji Galp, ale zamierza dokupić jeszcze 18,3 proc. Wtedy Amorim Energia będzie drugim co do wielkości udziałowcem portugalskiej firmy po włoskim koncernie ENI (33,3 proc. akcji Galp Energia). Rząd Portugalii do końca roku zamierza zaś sprzedać swoje 17,7 proc. akcji firmy gazowniczej. Przez portugalskie gazociągi Gazprom mógłby z czasem wejść na dynamicznie rozwijający się rynek Hiszpanii. Mariaż z portugalską firmą otworzyłby też Rosjanom dostęp do złóż gazu w Afryce. Wspólnikiem Amorim Energia jest koncern paliwowy Sonangol z Angoli. Americo Amorim to jeden z najbogatszych przedsiębiorców w Portugalii, pomnożył fortunę, którą jego rodzina zbiła na plantacjach drzew korkowych, inwestując m.in. w nieruchomości i banki, budowę największej sieci hoteli na Kubie. Amorim działa też w Rosji, gdzie jest wspólnikiem spółki w Samarze, produkującej uszczelki dla motoryzacji.