Świat bez korków

Dodano:   /  Zmieniono: 
Korków można uniknąć bez budowania nowych jezdni - pisze "Gazeta Wyborcza" w artykule "Świat bez korków". Prace nad systemami rozładowującymi zatkane drogi trwają w Ameryce, Europie i Japonii. Z korkiem samochodowym jest tak jak z płynącą wodą. Trzeba się starać, żeby przepływ nie był zaburzony. Stąd jednym z najprostszych sposobów na ograniczenie korków jest ograniczenie prędkości, by ruch był wolniejszy, ale płynny. Wolniejszy ruch powoduje też, że odległości między samochodami mogą być mniejsze, a to zwiększa pojemność jezdni. Naukowcy z Politechniki w Dreźnie i inżynierowie z zakładów Volkswagena stworzyli system ACC, który pilnuje stałego dystansu pomiędzy samochodami. Komputer współpracujący z zamontowanym w zderzaku radarem sam potrafi przyspieszać i wyhamowywać pojazd. To zwiększa płynność ruchu na autostradzie i w efekcie skraca korki. Badania wykazały, że wyposażenie zaledwie 10 proc. samochodów jeżdżących po drogach w ACC obniża ilość korków o mniej więcej 25 proc. Najlepszym sposobem na ograniczenie korków jest jednak stworzenie systemu, w którym to samochody będą się ze sobą komunikować. Jednym z pierwszych takich rozwiązań był testowany już w 1991 roku w San Diego amerykański Automated Highway System (AHS). W nawierzchni jezdni umieszczano metalowe wypustki, które zmieniając pole magnetyczne, przekazywały samochodom informacje o optymalnej prędkości.