Chcecie to rozliczajcie

Chcecie to rozliczajcie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mam swój honor. Już raz podałem się do dymisji. Ale jak chcecie mnie rozliczać za pomylenie ampułek, to ja to pieprzę! Nie chce być ministrem - powiedział w rozmowie z "Dziennikiem" minister zdrowia Zbigniew Religa. Minister winą za wykrytą przez "Dziennik" aferę lekową obciąża Jelfę, producenta corhydronu. "Odpowiedzialność nie może spadać na przedstawicieli państwa. Konsekwencje, w tym karne, muszą ponieść ludzie, którzy bezpośrednio przyczynili się do błędu" - stwierdził w wywiadzie Religa. Zapytany, czy mógłby to być sabotaż, Religa powiedział, że nie można tego wykluczyć. Na świecie takie rzeczy się zdarzały. Są osoby o patologicznej psychice, które z tylko sobie znanych powodów potrafią zrobić coś takiego. Na pytanie - kiedy poznamy prawdę o przyczynach afery minister zdrowia odpowiedział: "Takie przypadki czasem do samego końca pozostają niewyjaśnione. Ale kryzys został zażegnany w takim sensie, że leku w sprzedaży już nie ma, więc pacjenci są bezpieczni" - czytamy w wywiadzie "Chcecie to rozliczajcie".