Anonymous chcą namierzyć odpowiedzialnych za atak w Nicei. "Pełna mobilizacja"

Anonymous chcą namierzyć odpowiedzialnych za atak w Nicei. "Pełna mobilizacja"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Screen z nagrania Anonymous
Screen z nagrania AnonymousŹródło:YouTube
Hakerzy z Anonymous opublikowali film, w którym informują, że "zrobią wszystko, co jest konieczne", aby zatrzymać osoby odpowiedzialne za atak terrorystyczny w Nicei.

Mężczyzna ubrany w charakterystyczną maskę Guya Fawkesa, który jest narratorem filmu informuje, że Anononymous zamierzają bronić swoich wartości i wolności, dlatego nie poddadzą się w tropieniu osób odpowiedzialnych za atak w Nicei. W filmie podkreślono, że nastąpi "wielka mobilizacja". Tym samym grupa rozpoczyna operację #OpNice. Podobne akcje grupa przeprowadziła po zamachach w Brukseli i w Paryżu. Były to operacje#OpBrussels oraz #OpParis.


Czytaj też:
Atak terrorystyczny w Nicei. Co wiemy do tej pory?

Pod koniec marca tego roku, Anonymous w odpowiedzi na ataki terrorystów w Brukseli opublikowali film, w którym zapowiedzieli internetowe ataki na Państwo Islamskie. "Nie przebaczamy, nie zapominamy, jesteśmy wolni, oczekujcie nas" - powiedział mężczyzna ubrany w charakterystyczną maskę, który jest narratorem filmu.

– Obywatele wolnego świata, jesteśmy Anonymous, większość z was wie, że 22 marca 2016 roku Belgia została zaatakowana przez terrorystów. Nasza wolność znów jest zagrożona, ale taki stan nie może trwać. Po ubiegłorocznych atakach w Paryżu codziennie zwalczaliśmy terroryzm i uciszyliśmy tysiące kont na Twitterze bezpośrednio powiązanych z Państwem Islamskim – powiedział przedstawiciel Anonymous na opublikowanym filmie, po czym dodał, że działania prowadzone są również w tzw. głębokiej sieci.

Deklaracja wojny

Przypomnijmy, 16 listopada Anonymous poinformowali, że wydają wojnę Państwu Islamskiemu w sieci. Przedstawiciel hakerów w opublikowanym klipie poinformował, że wydana została wojna cyfrowa Państwu Islamskiemu i każdy zwolennik dżihadystów oraz członek Państwa Islamskiego zostanie wytropiony, a strony internetowe służące do rekrutacji nowych bojowników oraz rozpowszechniania propagandy będą zaatakowane. Dodał, że będzie to "największa operacja w historii".

Źródło: Telegraph, Wprost.pl