Niemcy wprowadzą zakaz noszenia burek?

Niemcy wprowadzą zakaz noszenia burek?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Muzułmanka w nikabie (fot.Jasmin Merdam/Fotolia) 
Podczas spotkania z działaczami szef niemieckiego MSW stwierdził, że "całkowite zakrywanie twarzy nie jest zgodne z niemiecką tradycją i nie pasuje do kosmopolitycznego państwa". Polityk zapowiedział możliwość wprowadzenia prawnych rozwiązań w tym zakresie.

– Odrzucamy burkę. Chcemy wprowadzić prawo, które będzie zobowiązywało do pokazywania twarzy w miejscach publicznych – tłumaczył niemiecki minister dodając, że „zasłanianie twarzy kłóci się z kosmopolityczną kulturą Niemiec”. – Chcemy sobie nawzajem pokazywać twarze. Nasza zgoda na zakaz noszenia burek już jest, pozostaje tylko kwestia jak na nasz apel odpowie parlament – tłumaczył. Szefowie MSW z landów, w których rządzi kolaicja CDU i CSU domagali się całkowitego zakazu zasłaniania twarzy, jednak zdaniem szefa MSW oraz prawników jest to sprzeczne z konstytucją.

„Zasłanianie twarzy nie pozwala na integrację ze społeczeństwem ”

Również kanclerz Angela Merkel w wywiadzie, którego udzieliła w ubiegłym tygodniu stwierdziła, że noszenie burek, które zakrywają całe twarze nie powinno być dozwolone. Zdaniem szefowej niemieckiego rządu zasłanianie twarzy nie pozwala na integrację ze społeczeństwem oraz nawiązywanie kontaktów społecznych.

Według opozycji zaostrzanie przepisów to „rodzaj zabiegów propagandowych, który ma na celu poprawę wyników wyborczych chrześcijańskich demokratów przed wyborami regionalnymi w Berlinie czy w Meklemburgii”.

Czytaj też:
Francja rozszerza zakaz noszenia burkini

„Apel o wprowadzenie zakazu noszenia burek jest formą protestu”

Do sprawy odniosły się również niemieckie media. Według „Rhein Neckar Zeitung” debata, która obecnie toczy się w Niemczech na temat noszenia burek jest słuszna, jednak nie powinna być podnoszona w czasie kampanii wyborczej. Z kolei dziennikarze „Die Rheinpfalz” stwierdzili, że apel o wprowadzenie zakazu noszenia burek jest formą protestu oraz rodzajem krzyku: „mamy dość!”. Autorzy tekstu zwrócili uwagę na to, że b„urka stanowi symbol czegoś, co irytuje, a poza tym oddaje pośrednio to, co przyszło do naszego świata, a co nie zawsze do niego pasuje”. Gazeta krytycznie odnosi się do działań kanclerz Angeli Merkel, która ich zdaniem „w kwestii migracji uprawia politykę polegającą na gromadzeniu dokumentów,a nie jasnym działaniu”.

Źródło: France 24, Deutsche Welle