Zgodnie z nowym systemem, który zaprojektowano w celu wzmocnienia szwedzkich sił zbrojnych, liczba osób powoływanych do obowiązkowej służby będzie zależeć od liczby ochotników, którzy zgłoszą się do wojska. Annika Nordgren Christensen, która jest autorką raportu dotyczącego szwedzkiego wojska podkreśla, że aktualnie jest zdecydowanie za mało ochotników. Zdaniem ekspertów ich liczba powinna wynosić 5 tysięcy do 2020 roku. Dlatego pomysł z przywróceniem poboru przedstawiono ministrowi obrony Peterowi Hultqvistowi. – Mam nadzieję, że będziemy w stanie znaleźć sposób na rozwiązanie tego problemu i stworzymy stabilny, dobrze funkcjonujący system kadrowy – stwierdził.
Obowiązkową służbę wojskową w Szwecji zniesiono w 2010 roku. Zakładano wtedy, że liczba ochotników chcących wstąpić do armii wyniesie 4 tys. osób rocznie. Te prognozy jednak nie sprawdziły się, bowiem rocznie notuje się ok. 2,5 tys. ochotników. Statystyki obejmują kobiety i mężczyzn.