Jak podkreśla na swoim portalu internetowym dziennik „Il Messaggero”, do ataku doszło w bazylice, która uznawana jest za jeden z lepiej strzeżonych obiektów sakralnych w Rzymie ze względu na obawy przed aktami terroru. Wydarzenie, do którego doszło w sobotę około godziny 17, miało błyskawiczny przebieg. Mężczyzna rzucił się z kawałkiem szkła na duchownego i jego pomocnika w momencie, gdy znajdowali się oni w zakrystii. Nim zdołał uciec, został zatrzymany przez karabinierów. Zakrystian odniósł poważniejsze obrażania, z raną ciętą twarzy, przechodzącą od kości policzkowej w dół brody, zabrano go do szpitala. Ksiądz został lżej ranny, również jest hospitalizowany.
Na razie nie wiadomo, jaki był motyw sprawcy. Służby podają, że to 42-latek z prowincji Frosinone, który był już wcześniej karany. Nieoficjalnie media informują, że mężczyzna może cierpieć na zaburzenia psychiczne. W momencie ataku miał mamrotać: „jestem zły”, „Kościół mnie nie rozumie”. Policja prowadzi dochodzenie w celu ustalenia okoliczności i przyczyn ataku.
Jak podaje TVP Info, archiprezbitrem bazyliki, czyli rektorem, mianowany został niedawno polski kardynał Stanisław Ryłko.