Były premier spoliczkowany na ulicy. Ochrona od razu powaliła sprawcę na ziemię

Były premier spoliczkowany na ulicy. Ochrona od razu powaliła sprawcę na ziemię

Były premier Francji, a obecnie kandydat na prezydenta tego kraju Manuel Valls, został spoliczkowany przez młodego mężczyznę, kiedy wyszedł do mieszkańców Lamballe. Napastnika od razu na ziemię powaliła ochrona.

Napastnik został powalony na metalowe ogrodzenie przez jednego z ochroniarzy Mauela Vallsa. Jest zatrzymany przez policję. Motywy działania mężczyzny nie są znane. Valls zapowiedział jednak, że złoży na niego doniesienie do prokuratury.

Kandydat na prezydenta pytany był o całe zajście podczas wywiadu w rozgłośni radiowej. Stwierdził, że nie pozwoli, aby sprawa wyprowadziła go z równowagi. W trakcie rozmowy jeden ze słuchaczy, który został dopuszczony na antenę powiedział, że we Francji jest jeszcze 65 milionów ludzi, którzy chcieliby spoliczkować Vallsa. – Chce pozdrowić tego, kto to zrobił. Jesteś świetny – dodał.

Źródło: POLITICO.eu, Reuters