Socjalista Lenin Moreno na czele wyścigu o prezydenturę w Ekwadorze

Socjalista Lenin Moreno na czele wyścigu o prezydenturę w Ekwadorze

Lenin Moreno w drodze do lokalu wyborczego
Lenin Moreno w drodze do lokalu wyborczegoŹródło:Facebook / Lenin Moreno
Częściowe wyniki wyborów prezydenckich w Ekwadorze wskazują na prowadzenie kandydata rządzącej partii Lenina Moreno. Niewykluczone jednak, że konieczne będzie przeprowadzenie drugiej tury – podaje BBC.

Dotychczasowy lewicowy prezydent Rafael Correa ustępuje po dekadzie rządów. W wyścigu o fotel prezydencki starli się Lenin Moreno oraz Guillermo Lasso. Wstępne wyniki po podliczeniu głosów z 60 proc. lokali wyborczych wskazują, że Moreno zdobył 38 proc. poparcia, natomiast jego kontrkandydat 30 proc. By zwyciężyć w pierwszej turze wyborów. jeden z kandydatów musi zdobyć co najmniej 40 proc. poparcia i wyprzedzić następną po nim osobę o 10 punktów procentowych.

Lenin Moreno, kluczowa postać w gabinecie obecnego prezydenta w latach 2007-2013, od początku był wskazywany jako faworyt. Sam kandydat również przekonany jest o swoim nieuchronnym zwycięstwie. Jak podaje BBC, ogłosił je bez czekania na oficjalne wyniki wyborów. – Nikt nie powstrzyma tej rewolucji – miał stwierdził. Nie do końca przekonani o tym są zwolennicy Guillermo Lasso, którzy zgromadzili się w proteście przed Państwową Komisją Wyborczą. Ich zdaniem druga tura jest nieunikniona.

Centroprawicowy kandydat Lasso, były bankier, wypłynął na hasłach utworzenia milionów miejsc pracy. Jedną z jego obietnic było wycofanie się z udzielania azylu Julianowy Assange, twórcy Wikileaks, który od czerwca 2012 roku przebywa w ambasadzie Ekwadoru w Londynie.

Jego kontrkandydat, Lenin Moreno, w ostatnich latach starał się dystansować od obecnego prezydenta. W 1998 polityk został postrzelony, wskutek czego jest częściowo sparaliżowany i porusza się na wózku. Sprawował funkcję specjalnego wysłannika ds. osób niepełnosprawnych przy ONZ.

Źródło: BBC