Jak podaje express.co.uk, pożar wybuchł najprawdopodobniej w jednym z magazynów mieszczących się niedaleko lotniska El Prat w Barcelonie. Po około godzinie od wybuchu pożaru, strażakom udało się ugasić ogień. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną zaprószenia ognia.
Władze lotniska El Prat opublikowały komunikat, w którym zapewniły, że pożar nie wpłynął na ruch lotniczy, a wszystkie odloty i przeloty odbędą się zgodnie z harmonogramem.
Do pożaru doszło na dzień po tym, jak Hiszpanią wstrząsnął zamach terrorystyczny w Barcelonie, a w miejscowości Cambrils doszło do próby ataku. Służby dyplomatyczne podają, że wśród ofiar ataku terrorystycznego na hiszpańskiej La Rambli są obywatele 34 krajów świata. W piątek w południe władze podały, że liczba ofiar wzrosła do 14, rannych jest około 100 osób.
W piątek wieczorem hiszpańska policja podała, że wśród zamachowców zastrzelonych w Cambrils był kierowca białego vana z Barcelony.
Czytaj też:
Zamachowiec z Barcelony zabity w Cambrils. Brał udział w dwóch atakach jednej nocy