Członkini feministycznej grupy aktywistek Femen w ramach protestu rozebrała się do pasa i wdrapała się na rzeźbę przy gmachu ukraińskiego parlamentu.
Do incydentu doszło we wtorek 5 września. Protest Femenu pod hasłem „Pierwszy września w Szkole Korupcji”, które odnosi się do otwartej właśnie kolejnej sesji parlamentu. Na nagim tułowiu kobiety znalazło się hasło”Szkoła Korupcji„. Aktywistki tłumaczyły, że w ten sposób chcą skomentować inaugurację kolejnego posiedzenia Rady Najwyższej Ukrainy, którą uważają za skorumpowaną.
Jak podaje Lenta.ru, kobieta stała na rzeźbie przez dobre dwie minuty, dzwoniąc dzwonkiem i rozrzucając wokół cukierki produkcji należącej do prezydenta Petro Poroszenki firmy Roshen. Na miejscu natychmiast pojawili się policjanci, którzy zatrzymali aktywistkę i zabrali ją na przesłuchanie.
Źródło: X-news / Lenta.ru