„The Independent” przytoczył rozmowy pracowników sieci McDonald's dotyczące kanapek oferowanych przez słynną na całym świecie sieć fast-foodów. Z wymiany zdań między pracownikami wynika, że nie poleciliby swoim klientom kanapek z rybą, czyli Filet-O-Fish. Chodzi bowiem o świeżość rybnego kotleta, który znajduje się w kanapce. Anonimowi pracownicy podkreślili, że nie jest to tzw. ryba z wody, ponieważ na całym świecie, bez względu na to, czy zamówimy kanapkę w Stanach Zjednoczonych, Hiszpanii czy Chinach, smakuje ona dokładnie tak samo. Ponadto, filety są przygotowywane wcześniej, co sprawia, że nie są one świeże, a ryby przez kilka godzin lezą w panierce.
Według „The Independent” klienci, którzy zamawiają Filet-O-Fish powinni prosić o specjalne usmażenie ryby na zamówienie. Na pytanie, czy restauracja byłaby gotowa zrealizować indywidualne zamówienie, jeden z pracowników stwierdził, że jest to możliwe, ponieważ zdarzały się przypadki, że klienci w Wielkiej Brytanii prosili o specjalne frytki bez soli lub napoje typu shake bez dodatku cukru. Na chwilę obecną nie wiadomo jednak, czy taka usługa jest dostępna jedynie w Stanach Zjednoczonych oraz Wielkiej Brytanii, czy również w innych krajach, w których znajdują się restauracje McDonald's.
Galeria:
Fotografie umieszczone przez byłego pracownika McDonald's