Julia Skripal przerwała milczenie po wyjściu ze szpitala. Dała prztyczka w nos Rosjanom

Julia Skripal przerwała milczenie po wyjściu ze szpitala. Dała prztyczka w nos Rosjanom

Julia Skripal
Julia Skripal Źródło:Facebook / Yulia Skripal
33-letnia Julia Skripal, córka byłego rosyjskiego szpiega, która wraz z nim padła ofiarą ataku chemicznego w Salisbury, 9 kwietnia opuściła szpital. W oświadczeniu przekazanym za pośrednictwem brytyjskiej policji metropolitalnej kobieta odrzuciła "na ten moment" ofertę pomocy ze strony rosyjskiej ambasady.

Julia Skripal w oświadczeniu podkreśliła, ze jej ojciec wciąż jest „poważnie chory”, a ona także nie doszła jeszcze do pełnego zdrowia. „Nadal odczuwam skutki działania środka użytego przeciwko nam” – czytamy w jej komunikacie. "Znalazłam się w położeniu całkowicie odmiennym od mojego zwykłego życia, które zakończyło się przed miesiącem. Teraz staram się pogodzić z przyszłością i dochodzę do siebie po ataku" – napisała Skripal. Jak podkreśliła, jest pod opieką wykwalifikowanych funkcjonariuszy, którzy zapewniają jej bezpieczeństwo i przeprowadzają przez śledztwo.

„Wiem, jak się z nimi skontaktować”

Skripal przyznała, że dotarły do niej propozycje pomocy ze strony rosyjskiej ambasady. „W tej chwili nie mam życzenia korzystać z ich usług, ale jeśli zmienię zdanie, to wiem, jak się z nimi skontaktować” – oświadczyła córka byłego agenta GRU i rosyjskiego szpiega. Julia Skripal zaznaczyła, że czuje się bezpiecznie i fizycznie radzi sobie coraz lepiej, ale nie jest jeszcze silna na tyle, by udzielić mediom wywiadu, niemniej ma nadzieję, że kiedyś to nastąpi. „Do tego czasu, chcę podkreślić, że nikt nie mówi w imieniu moim, ani mojego ojca, wyłącznie my sami. Dziękuję naszej kuzynce Victorii za troskę o nas, ale proszę, by mnie nie odwiedzała, ani nie próbowała kontaktować się ze mną. Jej opinie i twierdzenia nie mogą być utożsamiane z moimi ani mojego ojca” – oświadczyła Julia Skripal.

Rosyjska „gra Wiktorią”

Oświadczenie Julii Skripal dyskredytuje medialną aktywność jej kuzynki Wiktorii. Kobieta często występowała w rosyjskiej telewizji państwowej i innych mediach w tym kraju. Skarżyła się m.in. na brytyjskie władze, które odrzuciły jej wniosek o wizę, sugerując przy tym, że jej rodzina może być przetrzymywana w Wielkiej Brytanii wbrew swojej woli. Państwowa stacja Rossija publikowała fragment rzekomej rozmowy Julii Skripal z kuzynką z Rosji. Wiarygodność nagrania nie została potwierdzona.

Czytaj też:
Julia Skripal wyszła ze szpitala. Co z jej ojcem?

Źródło: WPROST.pl /