Właściciele sklepu mięsnego „L'Esquermoise” w Lille liczą straty po ataku, do którego doszło we wtorek 15 maja około 2 w nocy. Całe zdarzenie zarejestrowała jedna z kamer monitoringu znajdująca się w sklepie. Napastnicy wybili szyby w drzwiach i oknach mieszczącego się na parterze lokalu. Ponadto sprawcy zostawili wykonane farbą napisy, np. „Stop dla specyzmu”. W mediach społecznościowych są zdjęcia, na których można zobaczyć skalę zniszczeń.
Po obejrzeniu nagrań z monitoringu właściciele są przekonani, że za atak odpowiadają wegańscy aktywiści. W związku z atakiem złożono już oficjalną skargę na policję. Portal europe1.fr przypomina, że to nie pierwsze tego typu zdarzenie w sklepie „L'Esquermoise”. Podobne incydenty miały miejsce w poprzednich latach, np. ktoś zamalował okna czerwoną substancją przypominającą krew. – Byliśmy pierwszym z długiej listy sklepów, które padły ofiarami ataków. Każdego ranka odczuwam strach, kiedy przychodzę do pracy. To są ekstremiści – tłumaczyła właścicielka Valerie Carrel.
Sprawę zdemolowanego sklepu skomentował też burmistrz Lille Martine Aubry, który całe zdarzenie nazwał „aktem wandalizmu”.
Czytaj też:
Doszło do awarii w przepompowni. Do morza trafią setki tysięcy litrów ścieków