Weganie zorganizowali protest. W odpowiedzi rzeźnik wymachiwał przed nimi mięsem

Weganie zorganizowali protest. W odpowiedzi rzeźnik wymachiwał przed nimi mięsem

Rzeźnik z mięsem
Rzeźnik z mięsem Źródło:Facebook / Ginette Lindström
Pod koniec lipca w Leeds zorganizowano protest wegan. Na miejskim targowisku pojawili się przeciwnicy zabijania zwierząt i jedzenia mięsa. Ich obecność wyprowadziła z równowagi jednego z handlujących rzeźników.

O tych zdarzeniach poinformował brytyjski dziennik „Metro”. 28 lipca na Kirgate Market, czyli jednym z najpopularniejszych miejsc handlowych w Leeds, odbył się protest wegan. Jedna z uczestniczek demonstracji relacjonowała wydarzenia na . Fragment nagrania robi furorę w sieci. Widać na nim rzeźnika, który bierze ze swojego stoiska dwa pokaźne kawałki mięsa i wymachuje nimi w kierunku protestujących.

Agresywni sprzedawcy?

W ślad za śmiałym rzeźnikiem poszli inni sprzedający mięso. Próbowali oni wypchnąć protestujących z rynku. Jeden z nich chciał wyrwać kamerę z rąk uczestnika demonstracji. Na nagraniu widać, że demonstranci nie pozostawali dłużni, a mężczyzna w czarnej bluzie popychał sprzedawcę. Ginette Lindstrom, która transmitowała wydarzenie w mediach społecznościowych przyznała później, że sprzedawcy obrzucali wegan wulgaryzmami. – Czułam, że ważne jest, bym nagrywała te wydarzenia, żeby ludzie mogli zobaczyć, że my przez cały czas pozostaliśmy spokojni, w przeciwieństwie do ich agresji fizycznej i ataków słownych – powiedziała kobieta w rozmowie z mediami.

facebook

Lindstrom przyznała, że rzeźnik, który podsunął jej pod twarz kawałki mięsa, podobnie uczynił w stosunku do dwóch innych demonstrantów, ochlapując ich przy tym zwierzęcą krwią. Kobieta zgłosiła ten incydent na policję. Nagranie z udziałem rzeźnika ma już 255 tys. wyświetleń. Udostępniło je 1,6 tys. osób. Lindstrom powiedziała w rozmowie z mediami, że protestujący weganie otrzymali wiele pogróżek. Nie brakuje jednak i takich internautów, którzy wspierają działania demonstrantów.

Czytaj też:
Rzeźnicy proszą o ochronę przed weganami. „Nie jesteśmy w stanie pracować”

Źródło: Metro