Bryan Adams pokazał „magiczne” zdjęcie. Kryje się za nim przerażająca prawda

Bryan Adams pokazał „magiczne” zdjęcie. Kryje się za nim przerażająca prawda

„Nigdy czegoś takiego nie widziałem. Magiczne Indie” - tak Bryan Adams skomentował zdjęcie wykonane podczas koncertu w pobliżu stolicy kraju. Media podkreślają, że uchwycony przez artystę efekt nie byłby możliwy, gdyby nie ogromne zanieczyszczenie powietrza.

instagram

Tłum fanów, światła telefonów, a nad tym wszystkim góruje sylwetka piosenkarza - tak wygląda fotografia zamieszczona przez kanadyjskiego wokalistę po koncercie w New Delhi. Sam Bryan Adams przyznał, że mimo wielu lat występów scenicznych, nigdy nie był świadkiem podobnego fenomenu.

Jak wyjaśniają m.in. BBC i NDTV, choć całość wygląda zachwycająco, ujawnia prawdę o stanie powietrza w miejscu, w którym odbywał się koncert. Brytyjska telewizja przypomina, że stolica Indii zajmuje szóste miejsce na świecie, jeśli chodzi o zanieczyszczenie powietrza. W ostatnim tygodniu nad Nowym Delhi zanotowano gęsty smog, będący wynikiem m.in. pracy fabryk i masowego spalania odpadów.

Zdjęcie, które wykonał Adams, powstało w trakcie jego koncertu w Leisure Valley Park w Gurgaon, położonym na południowy-zachód od Delhi. Jest to jedno z pięciu miast w Indiach, które odwiedza piosenkarz.

Czytaj też:
Poważny wypadek stewardessy. Kobieta wypadła z samolotu

Źródło: BBC