W niemieckim mieście Werl miało miejsce niecodzienne zdarzenie. W poniedziałek 10 grudnia 2018 roku doszło do awarii w fabryce, w wyniku której płynna czekolada przedostała się na ulicę. Jak podaje thelocal.de, około godziny 20.00 w poniedziałek szefowie fabryki „DreiMeister” powiadomili służby ratunkowe o zaistniałej sytuacji. Oszacowali, że około tona ciekłej czekolady wypłynęła ze zbiornika. Firma zatrudnia 130 stałych pracowników, a także od 50 do 80 pracowników sezonowych.
W związku z zaistniałą sytuacją droga musiała być zamknięta na dwie godziny, aby służby ratownicze i wyspecjalizowana firma sprzątająca mogły przystąpić do pracy przy usuwaniu czekolady. Strażak Karsten Kort stwierdził, że płynna czekolada zdążyła stwardnieć zanim przyjechały odpowiednie służby w związku z czym usuwanie jej było dodatkowo utrudnione. Zgodnie z ustaleniami dziennikarzy gazety „Soester Anzeiger” przyczyną awarii był „mały techniczny problem”. Fabryka planowała wznowić produkcję w środę.
Czytaj też:
Gorzka czekolada – dlaczego warto włączyć ją do codziennej diety