Nowe informacje ws. wypadku Emiliano Sali. Zatrzymano podejrzanego o nieumyślne spowodowanie śmierci

Nowe informacje ws. wypadku Emiliano Sali. Zatrzymano podejrzanego o nieumyślne spowodowanie śmierci

Miejsce upamiętnienia Emiliano Sali
Miejsce upamiętnienia Emiliano Sali Źródło:Newspix.pl / ABACA
Brytyjskie media przekazały informację o zatrzymaniu 64-latka podejrzanego o nieumyślne spowodowanie śmierci Emiliano Sali oraz Davida Ibbotsona. Mężczyzna został już zwolniony z aresztu i zamierza współpracować z policją.

Rzecznik policji z hrabstwa Dorset przekazał, że w sprawie śmierci Emiliano Sali oraz Davida Ibbotsona zatrzymano 64-latka z North Yorkshire. Jak podaje BBC, służby przez cały czas trwania śledztwa sprawdzają, czy doszło do popełnienia przestępstwa. Badając taki wątek wpadli na trop wspomnianego 64-latka, który jest podejrzewany o „nieumyślne spowodowanie śmierci na skutek bezprawnego działania”. Inspektor Simon Huxter przekazał, że mężczyzna został zwolniony z aresztu i współpracuje z organami ścigania. Zaapelował także, by media nie spekulowały na temat jego tożsamości oraz zapewnił, że rodziny zmarłych zostały poinformowane o nowym wątku w dochodzeniu.

Śmierć Emiliano Sali

Emiliano Sala w sobotę 19 stycznia podpisał kontrakt z Cardiff City, klubem angielskiej Premier League. 28-latek trafił tam z francuskiego Nantes, a jego poprzedni pracodawca na transakcji miał zarobić 15 mln funtów. To właśnie z miasta, w którym w ostatnim czasie występował argentyński piłkarz, 22 stycznia wyruszyła awionetka, która niestety nie dotarła do Cardiff.

Awionetka z piłkarzem Emiliano Salą i Davidem Ibbotsonem zniknęła z radarów 21 stycznia. Oficjalne poszukiwania zaginionych zakończyły się 24 stycznia. Bliscy piłkarza oraz kibice i jego koledzy z boisk nie mogli pogodzić się z przerwaniem akcji poszukiwawczej, więc zorganizowali w sieci specjalną zbiórkę pieniędzy. Wśród osób, które dołączyły do składki, znaleźli się m.in. trener FC Nantes Vahid Halilhodzic oraz piłkarze: Ilkay Guendogan, Adrien Rabiot, Dimitri Payet i Kylian Mbappe. Wspólnie uzbierano ponad 270 tysięcy euro. O wznowienie poszukiwań zaapelował także Leo Messi. „Dopóki jest choć cień szansy, na znalezienie go żywego, nie przerywajmy akcji” – pisał na swoim profilu na Instastories. Kilka dni później pieniądze zebrane w internetowej zbiórce pozwoliły na wznowienie poszukiwań.

Wrak samolotu, którym podróżowali zaginieni, udało się zlokalizować w niedzielę 3 lutego. W poniedziałek 4 lutego przy pomocy zdalnie sterowanej małej łodzi podwodnej z zamontowanymi kamerami ustalono, że we wnętrzu maszyny znajduje się pojedyncze ciało. Informację potwierdziła rządowa organizacja Air Accident Investigation Branch (AAIB).

W czwartek 8 lutego w godzinach wieczornych policja z Dorset przekazała, że wyłowione z wraku awionetki zwłoki należały do 28-letniego piłkarza. „Rodziny pana Sali i pilota Davida Ibbotsona zostały poinformowane i zostaną otoczone opieką wyszkolonych oficerów. Nasze myśli pozostają z nimi w tym trudnym czasie. Okoliczności tej śmierci wciąż będą badane przez naszą policję” – czytamy w oświadczeniu.

Czytaj też:
Polski bramkarz Kamil Biecke zaginął w Anglii. Policja podejrzewa, że nie żyje