Pies włączył mikrofalówkę. Po chwili wybuchł pożar

Pies włączył mikrofalówkę. Po chwili wybuchł pożar

Husky
Husky Źródło: Pixabay / Baldur93
Do nietypowego incydentu doszło w małym mieście na południu Anglii. Straż pożarna została wezwana do pożaru, który przez przypadek wzniecił pies. Jak się okazało, zwierzę zostało zostawione w domu bez opieki.

O pożarze, jaki miał miejsce w angielskim Stanford-le-Hope, poinformowało BBC. Husky przebywał sam w domu i najwyraźniej postanowił spożytkować czas skacząc na blaty w kuchniach. Zwierzę uruchomiło łapą mikrofalę, w środku której znajdowała się paczka z bułkami. Po chwili pojawił się ogień, który rozprzestrzenił się na inne sprzęty. Właściciel otrzymał informację o pożarze dzięki aplikacji w telefonie, przez co mógł szybko wezwać pomoc.

Geoff Wheal ze straży pożarnej w Corringham Fire Station przekazał, ze był to „bardzo dziwny incydent” i dodał, że gdy strażacy weszli do kuchni, pomieszczenie było wypełnione dymem. Na szczęście ogień nie zajął pozostałych pomieszczeń. – Ten incydent pokazuje, że kuchenki mikrofalowe nie powinny być używane do przechowywania żywności – powiedział Wheal. Zachęcił przy tym do tego, by w mikrofalówkach nie umieszczać nawet pustych opakowań. – Zwierzęta lub dzieci mogą ją włączyć dużo łatwiej niż myślicie, więc nie ryzykujcie – dodał. Jak podaje BBC, pies nie odniósł żadnych obrażeń.

Czytaj też:
Gypsy – chart afgański z ciekawą „fryzurą”. Zdjęcia psa zrobią na was wrażenie

Źródło: BBC