Dzik ze słynnych zdjęć zostanie zabity? Trwa walka o jego ocalenie

Dzik ze słynnych zdjęć zostanie zabity? Trwa walka o jego ocalenie

Na początku sierpnia media na całym świecie pisały o podstępnym dziku, który ukradł laptopa nudyście, spędzającemu czas nad jeziorem Teufelssee w Berlinie. Sieć opanowały zdjęcia, na których Adele Landauer, jedna z obecnych wówczas na miejscu wypoczywających, uchwyciła całą sytuację. Teraz BBC donosi, że życie dzika, którego internauci nazwali Elsa, może być zagrożone.

Z podanych przez Adele Landauer informacji wynika, że do zdarzenia doszło 5 sierpnia. Na zdjęciach zamieszczonych przez kobietę w sieci widać grupę kilku dzików, z których największy trzyma żółtą torbę z laptopem. Nudysta nie zastanawiał się długo i ruszył za zwierzęciem. Całe zdarzenie obserwowali licznie wypoczywający tam ludzie. Kobieta opublikowała fotografie za zgodą okradzionego przez dzika mężczyzny. „Myślę, że życie ma zabawne strony i zdecydowanie można się nimi dzielić” – napisała Adele w dalszej części postu opublikowanego na .

facebook

Elsa powinna być „usunięta”

Zdjęcia z pościgu szybko stały się viralem w sieci – o sprawie donosiły największe światowe media. Internauci szybko nadali także dzikowi-złodziejowi imię – nazwali go Elsa. Teraz, jak donosi BBC, urzędnicy z Berlina nie wykluczają, że zwierze może zostać zabite. Katji Kammer, odpowiadająca za leśnictwo na tym terenie, podała, że dziki występujące w rejonie jeziora Teufelssee, „straciły swoją normalną bojaźliwość” w stosunku do ludzi. W rozmowie z berlińskim rbb24 podała, że locha powinna zostać „usunięta”, ponieważ znajduje się tam bardzo wiele dzików, które mogą stać się agresywne i przenosić na ludzi różne choroby. Dodała także, że nie chodzi o przemieszczenie zwierząt w inne miejsce, ponieważ wymagałoby to odgrodzenia terenu.

Petycja i demonstracje działaczy na rzecz ochrony zwierząt

Rzecznik leśnictwa w berlińskiej dzielnicy Grunewald podał jednak, że Elsa nie zostanie zabita – przynajmniej do czasu, gdy jej potomstwo będzie wystarczająco duże, aby mogło sobie samo radzić. – To dzikie zwierzęta, które zasługują na nasz szacunek – podkreślił.

W niedzielę kilku działaczy na rzecz ochrony zwierząt demonstrowało w Grunewaldzie w celu uratowania Elsy i innych dzików. W tym celu powstała także internetowa petycja na stronie change.org, pod którą do tej pory udało się zebrać ponad 9 tys. podpisów.

Jak informuje BBC, rocznie w Berlinie odstrzeliwuje się aż 2 tys. dzików. Sezon polowań rozpoczyna się jesienią.

Czytaj też:
Dzik wyszedł z Bałtyku i zaczął biegać po plaży. Na nagraniu widać nietypową reakcję turysty