22-latek nie żyje. Chciał zrobić selfie

22-latek nie żyje. Chciał zrobić selfie

Szpital, zdj. ilustracyjne
Szpital, zdj. ilustracyjne Źródło: Shutterstock / dailin
22-latek z Uzbekistanu zmarł przy próbie wykonania pamiątkowego zdjęcia. Śledczy prowadzą działania w celu ustalenia wszystkich okoliczności zdarzenia.

Jak informuje Daily Mail, pochodzący z Uzbekistanu Soipov Abdullokh utknął na Tajlandii z powodu obostrzeń wprowadzonych w odpowiedzi na pandemię . 22-latek wraz ze znajomymi postanowił aktywnie korzystać z wolnego czasu. Wraz z kompanami wypożyczyli motocykle i udali się na przejażdżkę w czasie, której obserwowali rozpościerające się krajobrazy.

W pewnym momencie Abdullokh odłączył się od grupy znajomych, opuścił szlak, ignorując znaki ostrzegawcze. Zamierzał stanąć przy wodospadzie Nago i zrobić sobie pamiątkowe selfie. Niestety jego próba zakończyła się tragicznie. 22-latek poślizgnął się na kamieniu i spadł z 15-metrów. Odniósł poważne obrażenia, lądując na ostrych skałach.

Zespół ratunkowy dotarł we wskazane miejsce – ze względu na ukształtowanie terenu – dopiero po około dwóch godzinach. Na miejscu stwierdzono zgon 22-latka. Policja przekazała, że ciało turysty zostanie przetransportowane do szpitala w celu ustalenia przyczyny zgonu. O zdarzeniu poinformowano także ambasadę Uzbekistanu.

Czytaj też:
Zbiorowy gwałt na 4-latce. Domniemani sprawcy mają mniej niż 13 lat