Walczył z pożarem w Czarnobylu, przeżył chorobę popromienną. „Przeklęty koronawirus odebrał mu życie”

Walczył z pożarem w Czarnobylu, przeżył chorobę popromienną. „Przeklęty koronawirus odebrał mu życie”

Iwan Szarwej
Iwan Szarwej Źródło:Narodowe Muzeum Czarnobyl, memory.chornobylmuseum.kiev.ua
Zmarł Iwan Szawrej, jeden z likwidatorów skutków katastrofy w Czarnobylu. Białorusin przeżył chorobę popromienną w 1986 roku, ale w 2020 roku zakaził się koronawirusem – zmarł 20 listopada.

Anna Korolewska z Muzeum Narodowego „Czarnobyl” w Kijowie poinformowała na Facebooku, że 20 listopada zmarł Iwan Michajłowicz Szawrej, białoruski strażak, który brał udział w akcji usuwania skutków katastrofy w elektrowni jądrowej w Czarnobylu w 1986 roku.

Po 1977 roku, gdy już odbył służbę w armii, Szawrej trafił do straży pożarnej. Od razu trafił do jednostki, która znajdowała się przy elektrowni jądrowej w Czarnobylu (urodził się we wsi Biła Soroka, 13 km od Czarnobyla).

facebook

Przeżył chorobę popromienną, zmarł po zakażeniu koronawirusem

30-letni Szawrej, wówczas starszy sierżant, był na służbie 26 kwietnia 1986 roku, gdy doszło do katastrofy. Oprócz niego na służbie byli też jego dwaj bracia: Piotr i Leonid. Wszyscy trzej uczestniczyli w akcji gaśniczej po awarii reaktora nr 4. Szawrej był w akcji od godz. 1.30 do 4 nad ranem – wówczas zabrała go karetka – opisuje Korolewska.

Zarówno Iwan, jak i jego bracia, mimo otrzymania ogromnych dawek promieniowania i później przejścia choroby popromiennej, przeżyli. Iwan Szawrej wrócił do służby po w Kijowie, a w 1987 roku wrócił na Białoruś. W 2002 roku przeszedł na emeryturę.

Śmierć Szawreja Anna Korolewska podsumowała gorzko:

W 1986 nie dał się pokonać promieniowaniu, chorobie popromiennej, a ten przeklęty koronawirus zabrał mu życie...

Czytaj też:
Na święto Czarnobyl mienił się w wielu kolorach. Była polska flaga i prztyczek w stronę Rosjan