Tzw. Państwo Islamskie grozi: Przygotowujemy się. Cała ziemia zostanie poddana władzy jej stwórcy

Tzw. Państwo Islamskie grozi: Przygotowujemy się. Cała ziemia zostanie poddana władzy jej stwórcy

Bojownik Państwa Islamskiego
Bojownik Państwa Islamskiego Źródło:Newspix.pl / ABACA
W piątek 20 sierpnia tzw. Państwo Islamskie opublikowało w swoim oficjalnym magazynie „Al-Naba” informację, z której wynika, że zamierza kontynuować walkę w Afganistanie przeciwko talibom. Dwie frakcje dżihadystów spierają się już od dłuższego czasu, jednak zgodnie z wszelkimi przesłankami, teraz te walki zaczną się nasilać.

Talibowie i tzw. Państwo Islamskie

O sprawie informuje hiszpański dziennik „La Razon”, powołując się na publikację w dżihadystycznym magazynie „Al-Naba”. Tzw. Państwu Islamskiemu, które straciło z rąk międzynarodowej koalicji kierowanej przez Stany Zjednoczone podbite terytoria w Iraku i Syrii, bardzo trudno jest zaakceptować „zwycięstwo” talibów w Afganistanie. Stracili to, co przez jakiś czas należało do nich, a tymczasem talibom udało się zagarnąć terytoria, które zostały odebrane IS 20 lat temu.

Odkąd tzw. Państwo Islamskie dowiedziało się o rozmowach w Doha między talibami a Amerykanami, zwiększało swoją aktywność terrorystyczną w Khorasan. Ich celem były mniejszości religijne i etniczne, jednak jasne jest, że ogólna strategia skierowana była przeciwko ruchowi talibów i jego sojusznikom z Al-Kaidy.

„Bojownicy przygotowują się do nowego etapu błogosławionego dżihadu”

We wspomnianym artykule, dżihadyści z IS stwierdzają, że cała sytuacja jest wynikiem spisku talibów, Al-Kaidy i Stanów Zjednoczonych. „Obserwowaliśmy bezpośrednią współpracę między siłami amerykańskimi i talibami podczas natarcia na Kabul i kiedy były kontynuowane operacje ewakuowania tysięcy krzyżowców i szpiegów, w atmosferze wzajemnego zaufania” – czytamy. „Kiedy poznajemy program »nowych talibów«, jesteśmy jeszcze bardziej pewni słuszności drogi, która obrało Państwo Islamskie – ustanowienia szariatu. Poparcie dla islamu nie przechodzi przez hotele w Katarze ani przez ambasady Rosji, Chin i Iranu” – piszą dżihadyści. „To, co się stało, to nic innego jak zastąpienie ogolonego tyrana przez tyrana z brodą. Ameryka myśli, że ten będzie bardziej użyteczny, ale bojownicy przygotowują się do nowego etapu błogosławionego dżihadu, który nie zakończy się, dopóki cała ziemia nie zostanie poddana władzy jej stwórcy” – zagrozili.

Od początku 2021 roku do 31 lipca tzw. Państwo Islamskie przyznało się do przeprowadzenia 177 ataków, w porównaniu z 84 atakami w całym 2020 roku.

Czytaj też:
Afganistan. To nagranie wstrząsnęło światem. Rzecznik Pentagonu zdradził los dziecka

Źródło: larazon.es