Poruszenie w USA. Zabójca Roberta F. Kennedy'ego o krok od wyjścia na wolność

Poruszenie w USA. Zabójca Roberta F. Kennedy'ego o krok od wyjścia na wolność

Amerykańska prasa rozpisuje się na temat decyzji panelu doradczego kalifornijskich władz, który poparł decyzję o wypuszczeniu na wolność zabójcy Roberta F. Kennedy'ego. 77-letni dziś Sirhan Sirhan spędził w więzieniu 53 lata i jest o krok od wyjścia na wolność.

twitter

Sprawę opisuje m.in. CNN. Jak czytamy, choć dwuosobowy panel doradczy kalifornijskich władz poparł warunkowe zwolnienie Sirhana Sirhana, to jego los spoczywa teraz w rękach gubernatora Kalifornii, który wspomnianą decyzję może cofnąć. Media odnotowują, że było to już 16. przesłuchanie sprawcy zabójstwa Roberta F. Kennedy'ego. Wcześniejsze próby nie kończyły się dla skazanego pomyślnie. Sirhan Sirhan spędził już w więzieniu 53 lata. Podczas przesłuchania wypowiedzieli się niektórzy członkowie rodziny Kennedy'ch.

Zdaniem Douglasa Kennedy'ego, który był małym dzieckiem, kiedy jego ojciec został zastrzelony, zabójca powinien zostać zwolniony, jeśli nie stanowi zagrożenia dla innych. Nie wszyscy członkowie rodziny podzielają jednak jego pogląd. Niektórzy członkowie rodziny Kennedy'ego, funkcjonariusze organów ścigania z Los Angeles, a także przedstawiciele opinii publicznej wystosowali listy sprzeciwiające się uwolnieniu Sirhana. Sprawa wywołuje w USA spore poruszenie.

Zabójstwo Roberta F. Kennedy'ego

Robert F. Kennedy został zaatakowany 5 czerwca 1968 roku w hotelu „Ambassador” w Los Angeles. Gdy polityk zszedł ze sceny, na której świętował zwycięstwo w kalifornijskich demokratycznych prawyborach, dosięgły go trzy kule Sirhana Sirhana. Zmarł następnego dnia.

Sirhan Sirhan twierdzi, że nie pamiętam momentu ataku, a swój szał nienawiści tłumaczył antypatią polityczną do Kennedy'ego spotęgowaną upojeniem alkoholowym. Początkowo sprawca został skazany na karę śmierci, którą złagodzono do dożywocia.

Czytaj też:
USA przeprowadziły atak odwetowy w Afganistanie. „Cel został zabity”

Źródło: CNN