We wtorek 31 sierpnia rmf24.pl poinformowało o potężnej lawinie pod szczytem Kazbeku na Kaukazie w Gruzji. Lawina porwała pięć osób – dwie z Polski i trzy z Ukrainy. – Dostaliśmy informację o seraku, czyli dużym kawałku lodu. Ze wstępnej informacji wynikało, że spadł na wysokości 4200 metrów i że są tam Polacy. Część ekipy ruszyła pieszo, część śmigłowcem. Okazało się, że lawina zeszła na wysokości 4700 metrów – powiedział w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Marcin Błeński.
Potężna lawina pod Kazbekiem. Akcja ratownicza
Koordynator projektu Bezpieczny Kazbek, który brał udział w akcji, oszacował także, że lawina miała szerokość ponad 300 metrów i długość co najmniej 200 metrów. Jak informuje portal wspomnianej rozgłośni, w wyniku zdarzenia Polakom nie stało się nic poważnego. Najbardziej ucierpiała Ukrainka, u której stwierdzono wielomiejscowe złamania kończyn. Osoby poszkodowane zostały przetransportowane do szpitali. Dotychczas nie ma informacji, aby przez lawinę zostało porwanych więcej niż pięć osób.
Czytaj też:
Straż Graniczna udaremniła 74 próby nielegalnego przekroczenia granicy