Kolejne rosyjskie czołgi przy granicy z Ukrainą. Na najnowszych zdjęciach widać ruchy wojsk

Kolejne rosyjskie czołgi przy granicy z Ukrainą. Na najnowszych zdjęciach widać ruchy wojsk

Żołnierz w Donbasie
Żołnierz w Donbasie Źródło:Shutterstock / Sebastian Castelier
Na najnowszych zdjęciach satelitarnych firmy Maxar widać aktywność rosyjskich sił na Białorusi, Krymie i w zachodniej części Rosji. Jak powiedział agencji Reutera przedstawiciel resortu obrony USA, prawie połowa stanu rosyjskich żołnierzy jest w „gotowości bojowej”.

Reuters informuje, że na najnowszych zdjęciach satelitarnych dostarczanych przez firmę Maxar zaobserwowano aktywność rosyjskiego wojska na Białorusi, Krymie i w zachodniej Rosji. Co najmniej 50 nowych helikopterów zostało rozmieszczonych w północno-zachodniej części Białorusi, do tego widać, że rozmieszczono również czołgi i transportery na lotnisku Millerowo w obwodzie rostowskim, czyli około 26 kilometrów od granicy z Ukrainą.

Kilka dni wcześniej rosyjskie Ministerstwo Obrony oświadczyło, że siły wojskowe zakończyły ćwiczenia na Krymie i wracają do miejsc stałej dyslokacji. W te doniesienia nie wierzył ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca. Wtórowali mu analitycy Conflict Intelligence Team, którzy monitorują ruchy rosyjskich wojsk. Wszystko wskazywało na to, że inne duże manewry wojskowe wciąż będą trwały.

Joe Biden o Ukrainie: Putin podjął już decyzję. Ich celem jest Kijów

Również prezydent USA Joe Biden mówił, że "Rosjanie okrążyli Ukrainę". Jak dodał, atak Rosjan jest możliwy „w ciągu kilku nadchodzących dni”. – Wierzymy, że ich celem jest Kijów, gdzie mieszka 2,8 mln niewinnych ludzi. Wyraźnie mówimy, jakie są rosyjskie plany, dlatego że chcemy zapobiec dalszym krokom rosyjskim – podkreślił. Biden zapewnił, że Stany Zjednoczone razem z sojusznikami będą „zapewniać dalsze wsparcie dla narodu ukraińskiego”

Jeden z dziennikarzy zapytał Bidena, czy według jego informacji Władimir Putin podjął już decyzję, jeżeli chodzi o inwazję na Ukrainę. – Jestem przekonany, że decyzję już podjął. Mamy powody, by tak sądzić – odpowiedział prezydent USA. Dodał, że przemawiają za tym dane wywiadowcze USA.

Czytaj też:
Reznikow: Liczba żołnierzy rosyjskich wokół Ukrainy osiągnęła 149 tysięcy

Źródło: TVN24/Reuters/Wprost