Joe Biden przyleci do Polski. Doradca prezydenta USA ujawnił powody wizyty

Joe Biden przyleci do Polski. Doradca prezydenta USA ujawnił powody wizyty

Joe Biden
Joe Biden Źródło:Shutterstock / mark reinstein
Joe Biden przyleci do Europy. Prezydent USA spotka się z sojusznikami w Brukseli i ogłosi kolejne sankcje wobec Rosji. Dlaczego amerykański przywódca zdecydował się na wizytę w Polsce?

Biały Dom poinformował, że w piątek 25 marca do Warszawy przyleci prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden. Głównym elementem wizyty będzie spotkanie dwustronne z prezydentem Polski Andrzejem Dudą, które zaplanowano na sobotę 26 marca. Jake Sullivan zdradził, że amerykański przywódca zdecydował się na wizytę w Polsce, ponieważ to właśnie nasz kraj przyjął na siebie największe brzemię w kwestii uchodźców oraz to właśnie w Polsce stacjonuje najwięcej wojsk USA.

Doradca prezydenta Stanów Zjednoczonych poinformował również, że w trakcie wizyty w Europie Joe Biden ogłosi nowy pakiet sankcji przeciwko . Omówiona ma zostać również kwestia długoterminowego rozmieszczenia amerykańskich wojsk w Europie. – Obecnie dowódcy są zdania, że na wschodniej flance liczba wojsk jest wystarczająca, jednak trzeba się zastanowić nad tym tematem w dłuższej perspektywie – zaznaczył.

Joe Biden o wizycie w Polsce

„Lecę do Europy, aby spotkać się z naszymi sojusznikami i partnerami dokładnie miesiąc po tym, jak Putin rozpoczął swoją brutalną wojnę na Ukrainie. Moim pierwszym przystankiem jest Belgia, gdzie spotkam się z naszymi sojusznikami z NATO, przywódcami G7 i przywódcami Unii Europejskiej, aby omówić nasze wysiłki na rzecz wsparcia Ukrainy i nałożenia na Rosję kolejnych sankcji” – napisał na swoim profilu na Twitterze.

„Następnie pojadę do Polski, aby odbyć dwustronne spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą. Z niecierpliwością czekam na omówienie naszej reakcji na kryzys humanitarny i kryzys praw człowieka, który Rosja wywołała na Ukrainie” – dodał amerykański przywódca.

twitter

Joe Biden podkreślił, że „podczas podróży chce pokazać, że Zachód jest zjednoczony w kwestii nakładania kar na Rosję”. „Putin myślał, że nas podzieli, ale jesteśmy silniejsi niż kiedykolwiek. Stoimy po stronie Ukrainy i mogę zapewnić, że Rosja poniesie surowe konsekwencje” – podsumował prezydent Stanów Zjednoczonych.

Czytaj też:
Joe Biden: Wyraźny znak, że Putin chce użyć broni biologicznej i chemicznej