Ratownicy z Charkowa po dwóch tygodniach dotarli do żywego kota. Mieli polskie stroje

Ratownicy z Charkowa po dwóch tygodniach dotarli do żywego kota. Mieli polskie stroje

Ratownicy w zniszczonym bloku w Charkowie
Ratownicy w zniszczonym bloku w Charkowie Źródło:Telegram / Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy
Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy przekazała na Telegramie, że ratownikom udało się dotrzeć do żywego kota, który przez dwa tygodnie przebywał w gruzach bloku w Charkowie.

W sobotę ukraińscy ratownicy przystąpili do odgruzowania miejsca, w którym stał pięciopiętrowy budynek mieszkalny w Charkowie. „Dwa tygodnie temu wróg przypuścił atak rakietowy na dzielnicę mieszkalną. Ratownicy, usuwając gruz, zauważyli kota na kanapie w mieszkaniu na czwartym piętrze” – napisał autor wpisu na koncie służb na Telegramie.

Kot był brudny i przestraszony, ale wszystko skończyło się dla niego dobrze. „Ratownicy wyciągnęli przestraszone zwierzę spod gruzów i przekazali je jednemu z mieszkańców domu. Kot jest teraz bezpieczny, nakarmiony i czeka na swoich właścicieli” - napisali.

Wielka akcja pomocy dla strażaków z Ukrainy

Na filmie zamieszczonym przez służby uwagę zwracają polskie stroje z napisem „straż”. Takie same widać na innym zdjęciu w mediach społecznościowych. Podczas odgruzowywania bloku w Borodziance w obwodzie kijowskim ratownicy byli ubrani kombinezony z Polski.

twitterfacebook

Brygadier Karol Kierzkowski, rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej, powiedział portalowi tvn24.pl, że umundurowanie pochodzi ze zbiórki od polskich strażaków. –W dniach 26-28 lutego 2022 r. odpowiedzieli oni na apel komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej i zebrali sprzęt strażacki, który został przekazany dla strażaków z Ukrainy –powiedział.

Na stronie Straży Pożarnej czytamy, że sprzęt był zbierany we wszystkich komendach wojewódzkich PSP, a następnie dojechał do dwóch wytypowanych jednostek straży na terenie województw lubelskiego i podkarpackiego. Stamtąd dary trafiły na Ukrainę. W sumie udało się zebrać ponad 23 tysiące kompletów strojów strażackich, a poza tym m.in. specjalne hełmy, buty i rękawice.

Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Silny ostrzał w Charkowie. Rosjanie bombardują bloki mieszkalne

Źródło: WPROST.pl/TVN24.pl