Po wydarzeniach Euromajdanu ukraińskie władze przyjęły prawo nakazujące dekomunizację przestrzeni publicznej. Pomnik Lenina w Heniczesku został usunięty w 2015 roku. Był wówczas jednym z ostatnich monumentów rosyjskiego dyktatora w tym regionie.
Wojna na Ukrainie. Rosjanie odbudowali pomnik Lenina
Obecnie leżący nad Morzem Azowskim Heniczesk znajduje się pod rosyjską okupacją. Rosjanie w ramach swych działań na okupowanych terenach zdecydowali o odbudowaniu pomnika przed gmachem rady regionalnej. Na dachu budynku umieścili dwie flagi – rosyjską oraz sowiecką „flagę zwycięstwa”, identyczną, jak zatknięta na Bramie Brandenburskiej w zdobytym Berlinie w 1945 roku.
W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia pokazujące zainstalowany na nowo, składający się z trzech elementów pomnik. Zdjęcia zostały zweryfikowane przez CNN.
„Orkowie kontynuują eksperymenty z cofaniem się w czasie”
„Orkowie w obwodzie chersońskim kontynuują swoje eksperymenty z cofaniem się w czasie” – napisał na Facebooku Jurij Sobolewski, ukraiński deputowany z obwodu Chersońskiego.
„Czerwone flagi, pomniki z czasów sowieckich. A wszystko to w obliczu pogłębiającego się kryzysu humanitarnego, ostrego tłumienia sprzeciwu i manifestacji postaw obywatelskich. Ich motyw jest całkowicie przejrzysty. Działają jak pasożyty na nostalgicznych sentymentach ludności” – dodał.
Radny podkreślił jednak, że takich sentymentów praktycznie nie ma w okolicach, a mieszkańcy „żyją teraźniejszością” i przyszłością. „Ale okupanci tego nie rozumieją. W związku z tym spektakl «powrotu do ZSRR» będzie trwał do wyzwolenia naszego regionu przez Siły Zbrojne Ukrainy” – ocenił.
Czytaj też:
Mateusz Morawiecki jedzie do Lwowa. Ogłosi tam nową inicjatywę polskiego rządu