Władimir Putin udał się ze swoją trzecią wizytą zagraniczną od momentu wywołania wojny w Ukrainie. Tym razem prezydent Rosji pojawił się w Uzbekistanie, aby wziąć udział w szczycie Szanghajskiej Organizacji Współpracy w Samarkandzie. Na lotnisku Putin został przywitany przez przedstawicieli uzbeckich władz państwowych. Całość wyglądała co najmniej dziwnie.
Na nagraniu widać, jak rosyjski przywódca schodzi po stopniach z samolotu na płytę lotniska, gdzie specjalnie rozwinięto dla niego dywan. Widać, jak Putin pokłonił się swojemu rozmówcy, a następnie rozmawiał z nim przez kilka sekund, zachowując kilka metrów dystansu. Prezydent Rosji stał z wyprostowanymi rękoma wzdłuż ciała. Jeden z doradców prezydenta Uzbekistanu Ismatulla Irgaszew wyciągnął nawet z zawahaniem rękę do Putina, ale bardzo szybko ją cofnął.
Władimir Putin boi się chorób? Wątpliwości po filmie z lotniska w Uzbekistanie
Na nagraniu widać także, że jedna z kobiet, która witała rosyjskiego przywódcę, ma dla niego przygotowane kwiaty. Putin ich jednak nie dostał. Prezydent Rosji bardzo szybko udał się do swojej limuzyny. Film skomentowała w mediach społecznościowych białoruska dziennikarka Hanna Liubakova, która zasugerowała, że rosyjski polityk boi się chorób.
Tej teorii nie potwierdza jednak późniejsze zachowanie Putina. Na kolejnych nagraniach widać, że rosyjski przywódca nie ma problemu z bliską odległością i uściśnięciem dłoni prezydentowi Uzbekistanu Szawkatowi Mirzijojewowi. Podobnie sytuacja wyglądała z premierem Pakistanu Shehbazem Sharifem.
twitterCzytaj też:
Badania krwi i kału, by uścisnąć dłoń Putina. Ujawniono rosyjskie procedury