Trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,6 zarejestrowano o godz. 13.05 czasu lokalnego u wybrzeżu La Placita de Morelos, w stanie Michoacán na zachodzie kraju. Zjawisko nastąpiło na głębokości 15 km.
Trzęsienie ziemi w Meksyku
Prezydent Meksyku Andrés Manuel López Obrador poinformował na Twitterze, że jedna osoba zginęła w portowym mieście Manzanillo w Colima, po tym jak runął na nią mur w centrum handlowym. Z kolei Reuters podał, że ciało drugiej ofiary znaleziono w budynku centrum. Na nagraniach, które trafiły do mediów społecznościowych widać, że dach obiektu zawalił się na najwyższe piętro, gdzie znajdowała się siłownia.
Władze stanu Michoacán przekazały, że nie było natychmiastowych doniesień o znaczących uszkodzeniach na tym terenie, poza kilkoma pęknięciami na budynkach w mieście Coalcomán. W stolicy kraju Mexico City wydano obowiązkowy nakaz ewakuacji. Burmistrz miasta Claudia Sheinbaum przekazała jednak, że do tej pory nie było żadnych doniesień o zniszczeniach.
Według amerykańskiego systemu ostrzegania przed tsunami w pobliżu wybrzeża istniało ryzyko tsunami. Z kolei do mediów społecznościowych trafiły nagrania pokazujące wodę na ulicach w mieście Manzanillo.
Trzecie trzęsienie tego samego dnia na przestrzeni lat
Media zwracają uwagę, że poniedziałkowe trzęsienie ziemi wystąpiło dokładnie w piątą rocznicę niszczycielskich wstrząsów, w wyniku których zginęło 370 osób. Z kolei 19 września 1985 r. w trzęsieniu ziemi zginęło około 5000 osób. „19. to data, której należy się bać” – skomentował w rozmowie z Reutersem, właściciel jednej z firm w stolicy Meksyku. Z kolei projektantka graficzna Isa Montes powiedziała, że „wydaje się, że to klątwa”.
Narodowy Uniwersytet Autonomiczny Meksyku stwierdził, że nie ma naukowego wyjaśnienia wystąpienia trzech poważnych wstrząsów tego samego dnia i uznał, że to zbieg okoliczności.
Czytaj też:
Tragiczny bilans trzęsienia ziemi w Chinach. Było odczuwalne w promieniu 200 km